31 stycznia 2003

UZALEŻNIENIE - PROBLEM, KTÓRY MOŻNA ROZWIĄZAĆ

Rynsztokowy "stereotyp"

Ja? Moja żona? Mój ojciec? Bliska przyjaciółka? Skądże znowu! Już samo takie przypuszczenie brzmi obraźliwie. Przecież człowiek uzależniony to wyrzutek społeczeństwa, zdegenerowany osobnik z marginesu, którego na pierwszy rzut oka można rozpoznać po niechlujnym wyglądzie, nieprzytomnym zachowaniu i rynsztokowym trybie życia.

Jakie masz skojarzenia ze słowem "alkoholik"? Myślę, że podobne do wypowiedzi uczniów szkół średnich z profilaktycznego programu "NOE" przeprowadzanego na terenie naszej gminy.

Kto to jest alkoholik?

Alkoholik najczęściej chodzi po ulicy brudny, zaniedbany, głodny, bo każdy grosz traci na alkoholol. Nie musi jeść ale musi wypić. Wypije a potem wpadnie w trans aż uśnie pod jakimś sklepem. Nie ma gdzie mieszkać tylko tuła się od meliny do meliny.

Jeżeli codziennie nie wypije tego piwa czy pół litra, to źle się czuje, ręce mu się trzęsą i nie jest zdolny do pracy.

Alkoholik nie panuje nad swoimi nerwami, często bije żonę, znęca się nad dziećmi. Alkohol zabija mu szare komórki.

Alkohol z alkoholików robi "dno". Piją na okrągło. Wyglądają jak dziady, są niedożywieni ich organizm jest wyniszczony.

Wymyśla jakieś głupstwa, śpiewa, tańczy, wydaje cudze pieniądze. Takiego człowieka nikt nie lubi, wszyscy trzymają się od niego z daleka, jakby się go bali. Widziałam alkoholika, który po pijanemu ganiał żonę z siekierą .

Alkoholik bardzo często kradnie, występuje przeciw prawu, idzie do więzienia. Często zabójstwa są spowodowane wpływem alkoholu.

Wynosi z domu różne rzeczy, sprzedaje za bezcen. Kiedy brakuje mu pieniędzy na wódkę, pije denaturat, a nawet wodę po goleniu.

Zachowują się brutalnie Zetknęłam się z takim przypadkiem, gdzie mąż i żona pili razem, mieli szóstkę dzieci i nie zwracali na nie uwagi. Dzieci były głodne, chodziły brudne i nikt nie chciał się z nimi bawić.

 Jeśli sądzimy, że alkoholik to taki, jak w cytowanych wypowiedziach, wówczas siłą rzeczy musisz bronić się przed przypuszczeniem, że w swojej rodzinie, pracy czy kręgu towarzyskim mógłbyś takiego mieć. Zapewne nie wiemy, że wśród nałogowo pijących tylko kilka procent stanowią "z rynsztoka", a reszta - choć uzależniona - jest w znacznie lepszym stanie ciała i umysłu oraz w lepszej sytuacji życiowej. O nich nie przywykliśmy myśleć, że są alkoholikami.

 

Dlaczego ludzie sięgają po środki zmieniające nastrój (alkohol, narkotyki, leki)?

Bo:

  • sobie nie radzą z kłopotami, stresami;
  • na "odwagę";
  • dla zabawy;
  • dla towarzystwa;
  • dla szpanu;
  • bo nie umieją odmówić.

Alkoholizm jest chorobą

Proste stwierdzenie, że alkoholizm jest chorobą i jak inne choroby powinien być leczony często budzi sprzeciw. Można się nawet oburzyć uważając, że każdy powinien się umieć opanować i mógłby pić normalnie jak inni gdyby tylko chciał ......... cdn.

Alkoholik pije bo musi i właśnie ten wewnętrzny przymus to podstawowy objaw jego choroby.

Przy Urzędzie Miejskim w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej działa
Punkt Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych .
Pełnomocnik Burmistrza ds. Profilaktyki Uzależnień
od poniedziałku do czwartku
w godz. 8.00- 15.00
tel. 310 34 24

Przy punkcie pracują:

  • psycholog, specjalista terapii uzależnień (wtorki-8.00-12.00, czwartki 13.00- 18.00);
  • specjalista do spraw pomocy osobom mającym problem w rodzinie (środy - 8.00-15.30).

na podstawie książki "Wyjść z matni" opracowała:
Ewa Heydel-Ozimina
pełonomocnik burmistrza ds. profilaktyki i rozwiązywania problrmów alkoholowych

Serwis prasowy nr 77
23 - 31 stycznia 2003