31 stycznia 2003

OPŁATEK U NIEWIDOMYCH

Przez cały styczeń odbywały się noworoczno-opłatkowe spotkania różnych grup zawodowych i środowiskowych. Wiele z nich działo się w gościnnych murach Obornickiego Ośrodka Kultury. Staraniem Ireny Kowalskiej, szefowej obornickiego koła Związku Niewidomych jej podopieczni, przy symbolicznym poczęstunku, składali sobie życzenia w dniu 8.01.2003r. Do życzeń dołączyli się zaproszeni goście. Część artystyczną wypełniły jasełka w wykonaniu dzieci ze SP2 przygotowane pod okiem Joanny Kusiak i Jolanty Janikowskiej.

 oplatkowi_goscie_d.jpg (24393 bytes)

oplatkowi_goscie_2_d.jpg (27331 bytes)
Opłatkowi goście.

jasełokowi_aktorzy_d.jpg (27345 bytes)
Jasełkowi młodzi aktorzy z klas IV, V i VI Szkoły Podstawowej Nr 2. Spektakl przygotowany przez Joannę Kusiak i Jolantę Janikowską

muzyka_zza_kulis_d.jpg (29704 bytes)
Muzyka zza kulis. Jolanta Janikowska - pianino, Tadeusz Olejniczak - gitara.

 irena_kowalska_d.jpg (27084 bytes)
Irena Kowalska, szefowa obornickiego koła Polskiego Związku Niewidomych.

Polski Związek Niewidomych
Okręg Dolnośląski
Koło Oborniki Śląskie - obejmuje swoim zasięgiem powiat trzebnicki
ul. Trzebnicka 1 (pokój obok GOPS)
tel. 310 35 19 w. 33
dyżury: w każdą środę w godz. 12.00-15.00
przewodnicząca: Irena Kowalska
tel. dom: 310 12 08

Obornickie Koło liczy 94 członków: 80 osób dorosłych i 14 dzieci. Mamy 3 dzieci i 2 dorosłych całkowicie niewidomych - mówi Irena Kowalska. Pozostałe osoby mają znaczne lub częściowe upośledzenie widzenia, według dawnej klasyfikacji jest to grupa inwalidzka I i II. Dla osób z kłopotami ze wzrokiem ważne jest nabycie pewnych umiejętności: posługiwania się białą laską, alfabetu Brajla, czynności dnia codziennego i różnych innych według indywidualnych potrzeb. Specjalistyczne ośrodki dla niewidomych, gdzie pod fachową opieką rehabilitantów niewidomi mogą nauczyć się tych umiejętności, znajdują się w Bydgoszczy, Ustroniu Morskim, Muszynie i Ciechocinku. Staramy się posyłać tam naszych podopiecznych. Znam osobę całkowicie niewidomą, która nabyła umiejętność dziergania na drutach. O środki stukamy do instytucji pomocowych i prywatnych sponsorów.

Jednym z poważniejszych naszych problemów są okulary. Ja np. używam szkieł - 20 dioptrii. Szkła dla nas są drogie. Para kosztuje prawie tysiąc złotych. Zdobycie pieniędzy choćby na częściowy zwrot kosztów zakupu jest bardzo trudne.

RO

Serwis prasowy nr 77
23 - 31 stycznia 2003