| 31 stycznia 2003
SPOTKANIE POKOLEŃ 2003
Na zaproszenie przewodniczącego Rady Miejskiej Szczepana Antoszczyszyna i burmistrza
Pawła Misiorka do sali widowiskowej Obornickiego Ośrodka Kultury w dniu 25 stycznia
przybyli licznie zaproszeni goście na doroczne spotkanie pokoleń: kombatanci, emeryci,
społecznicy, dyrektorzy instytucji samorządowych, szefowie firm, księża,
przedstawiciele powiatu i województwa. Gościem honorowym spotkania był wicewojewoda
dolnośląski Ignacy Bochenek. Program artystyczny wypełniły kolędy w wykonaniu
żłobkowych dzieciaczków i chóru pod dyrekcją księdza profesora Jerzego Sienkiewicza.
Henryk Sielicki przed laty zainicjował formułę
ogólnomiejskiego spotkania noworocznego. W swoim wystąpieniu z życzeniami dla obecnych
nie zapomniał o "minucie ciszy" w hołdzie tym, którzy odeszli.
Piotr Oskwarek przygotował z dziećmi ze żłobka
maleńki koncert kolęd. W programie wystąpiły: Dominika Węgrzynowicz, Kuba
Sokołowski, Wiktoria Hamara, Agata Czerwińska, Julia Stańczyk i Julia Wesołowska. W
wykonanie koncertu dzieci włożyły cały swój kunszt i wysiłek. Koncercik został
przyjęty huraganowymi brawami widowni.
Na scenę zaproszono połączone chóry z Obornik
Śląskich i Trzebnicy pod dyrekcją księdza profesora Jerzego Sienkiewicza. Chór
prezentuje się wspaniale: gustownie ubrany, dobrane głosy, duże zdyscyplinowanie,
ciekawy i zróżnicowany program. Fantastycznie wykonane kolędy i pastorałki. Zaznaczyć
wypada, że dyrektor chóru daje komentarz do śpiewanej kolędy lub kantyczki. Ksiądz
Jerzy złożył zebranym życzenia od chóru oraz od braci Salwatorianów.
Wicewojewoda Ignacy Bochenek został obdarowany
przez Burmistrza materiałami promocyjnymi gminy i witrażem z godłem gminy - upominkiem,
który jest wręczany znaczącym gościom podczas ważnych uroczystości. Obaj Panowie w
trakcie swoich wystąpień podkreślali wagę i znaczenie niedalekiego referendum unijnego
i życzyli pomyślnego dla Polski wyniku głosowania. Zachęcili również do udziału w
Wielkiej Księdze Obornik Śląskich i pisaniu wspomnień i pamiętników. Wicewojewoda
mówił m.in. "ludzie swym postępowaniem wypełniają księgę życia, należy
dzielić się swoim losem, wracać do lat dziecinnych, czuć dom rodzinny i opiekę
rodziców. Miasto jest taką rodziną i dlatego chętnie do niego wracamy." Po
toaście przyszła kolej na życzenia składane osobiście każdemu uczestnikowi
spotkania.
Wypełniona sala.jpg: Biesiadnie zaaranżowaną
salę widowiskową Obornickiego Ośrodka Kultury wypełnili zaproszeni oborniczanie i
goście z Trzebnicy i Wrocławia.
Nad całością czuwała i prowadziła spotkanie dyrektor Halina Muszak.
|
Serwis prasowy nr 77
23 - 31 stycznia 2003
|
