20 czerwca 2002
POTOMEK SCHAUBERTÓW W OBORNIKACH ŚLĄSKICH
Pod koniec ubiegłego roku odezwał się do nas, pocztą elektroniczną, Joachim
Bomhard - najmłodszy wnuk Ruth i Ernsta von Schaubertów, ostatnich, przedwojennych
mieszkańców i właścicieli pałacu w Obornikach. Po wymianie serdecznej korespondencji,
w której uczestniczyła również Wiesława Czmiel, autorka brzaskowego artykułu
"Co Oborniki Śląskie zawdzięczają Schaubertom?", potomek Rodu zdecydował
się odwiedzić rodzinną miejscowość swoich przodków. Joachim Bomhard urodził się
już po wojnie, jest mieszkańcem Augsburga, pracuje w dziale politycznym augsburskiego
dziennika, a do Obornik przyjechał z nowo poślubioną małżonką Ute w dniu 29 maja
2002r.
Po raz pierwszy był w Obornikach Śląskich z Grupą Byłych Oborniczan w 1985 roku.
Dlatego nie był dla niego tym razem, jak sam powiedział, obecny stan pałacu. Do wizyty
i "salonikowej" rozmowy z mieszkańcami Obornik, w tym grupy brzaskowych
autorów, przygotowywał się skrupulatnie i emocjonalnie. Zgłębił historię swojej
Rodziny, sporządził wiele kopii rodzinnych zdjęć, dokumentów i wydawnictw
poświęconych dziejom Rodziny i Obornikom z okolicami. Prowadził również, ku
obopólnej radości, długie rozmowy z matką, Elisabeth Bomhard. Jak sam podkreślił:
"Mama lubi opowiadać, a ja pisać". Elisabeth Bomhard jest autorką rodzinnych
wspomnień. Pierwszy ich tom ukazał się drukiem w 2001r. Na potrzeby obornickiej wizyty
wnuka pani Elisabeth, posługując się komputerem, dokonała powtórnej redakcji
wydawnictwa i kopię ponad stustronicowej książki, bogato ilustrowanej zdjęciami z
rodzinnych albumów podarowała miastu Oborniki Śląskie. Sama chciała również
przyjechać do Obornik, ale z powodu choroby męża było to niemożliwe. Być może
stanie się to w przyszłym roku w maju, kiedy Oborniki, po raz kolejny, odwiedzi Grupa
Byłych Oborniczan.
Nasz gość, tę książkę i pozostałe materiały, przekazał miastu, składając je
na ręce burmistrza Jerzego Wiśniewskiego w czasie wieczornego spotkania w Saloniku
Czterech Muz. Tam też opowiadał rodzinne dzieje i odpowiadał na pytania uczestników
spotkania. Swoją wypowiedź zakończył: "Jestem bardzo wzruszony, że mogłem
opowiedzieć obecnym mieszkańcom historię mej Rodziny. To spotkanie zmusiło mnie do
głębszego zaznajomienia się z przeszłością, ale chciałbym także poznać Wasze
historie - historie obecnych mieszkańców Obornik."
RO
Ute i Joachim Bomhard. Poranne spotkanie z burmistrzem Jerzym
Wiśniewskim.
Liceum Ogólnokształcące w Obornikach Śląskich im. Karola von
Holtei'a. Pamiątkowe zdjęcie pod tablicą poety-patrona. Na wieczornym spotkaniu w
Saloniku Emilia Żak, dyrektor LO, otrzymała stary tom wierszy poety, zaprzyjaźnionego z
dawnymi mieszkańcami pałacu.
Refektarz WSD Salwatorianów w Bagnie. Ojciec Paweł - niestrudzony
przewodnik.
Salonikowe rozmowy ...
... i salonikowi goście
|