23 września 2003
KASZTELANIA
Osada rozwinęła się w miejscu przeprawy przez rzekę, bronionej przez niewielki
gród, na miejscu którego później wzniesiono obecny zamek.
Stan bieżący
Od czerwca bieżącego roku właścicielem nieruchomości z ruinami średniowiecznego
zamku kasztelańskiego w Urazie jest Andrzej Lipiński. Urazki zamek zapisany jest w
rejestrze zabytków jako trwała ruina, jednak aktualny właściciel w stosunku do
historycznej budowli ma dalekosiężne i ambitne plany: odbudowy i ożywienia. Zdążył
już oczyścić z porostów, samosiejek i krzaków okalający teren - nareszcie dorodne
dęby w pełni prezentują swoją wiekową urodę. Wnętrze ruiny zostało uprzątnięte z
ton gruzu i śmiecia. Podziemie odsłoniło dobrze zachowane ostrołukowo sklepione
pomieszczenia. Najstarsze mury zostały zbudowane z rudy darniowej, polnych głazów i
gotyckiej cegły. Odzyskana średniowieczna cegła-palcówka (ręcznie robiona ze śladami
palców po wygładzaniu) złożona w pryzmy, a wartościowy detal architektoniczny
zabezpieczony przed rabusiami.
Nad całością prowadzonych prac czuwa wojewódzki konserwator zabytków, ponieważ
nieruchomość objęta jest ochroną konserwatorską. Służby konserwatorskie wizytowały
urazki kasztel w dniu 15 września. Ze względu na atrakcyjność samych ruin i
podejmowanych prac rewaloryzacyjnych z ekipą konserwatora przyjechali również studenci
z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Celem oględzin była aktualizacja
inwentaryzacji oraz rozwarstwienie chronologiczne, a w konsekwencji ustalenie programu
działania ratowniczego z punktu widzenia konserwatorskiego. Przy oględzinach obecny był
Andrzej Kubik, wojewódzki konserwator zabytków, a grupę prowadziła Halina
Śledzik-Kamińska, archeolog koordynator wydziału zabytków archeologicznych.
Projektowana przyszłość
Dlaczego ten zamek? - odpowiada pytaniem na pytanie Andrzej Lipiński. Po raz pierwszy
zobaczyłem zamek jako siedmioletni chłopiec i już wtedy chciałem go mieć. Później
zwiedziłem wszystkie tego typu budowle aż po Szczecin, ale w moim wyobrażeniu żaden
nie dorównywał walorom kasztelu na wzniesieniu w urazkim zakolu Odry. Położenie,
średniowieczne klimaty, nieodkryte tajemnice - to jest coś, co zdominowało moją
wyobraźnię i nakręca mnie do tej harówki, bo na razie to jest praca
"fizola". Marzy nam się - z moim przyjacielem archeologiem - odtworzenie
średniowiecznego kształtu budowli i średniowiecznego sposobu życia - z turniejami
rycerskimi włącznie.
RO
Widok na wieżę z wnętrza ruin - renesansowej części zamku.
Ekipę konserwatora ze studentami oprowadza właściciel Andrzej Lipiński (pierwszy z
prawej). Ekspozycja na fragment zwalonej ściany gotyckiego kasztelu od południowego
zachodu. Jeszcze niedawno nie można było od tej strony podejść z powodu gęstwiny
zarośli, chaszczy i poprzerastanych korzeni.
Dobrze zachowane gotyckie podziemia.
Panorama Urazu - zamek po lewej stronie.
|