Biuro Pełnomocnika Burmistrza
ds. Zapobiegania Uzależnieniom
ul. Parkowa 9
55-120 Oborniki Śl.
tel. 71 310 14 55
biuobo@wp.pl
gadugaduzaufania.blogspot.com
http://gaduzaufania.pl
Kontakt:
12868489
Konferencja ”Pomagamy w Sieci Gadu Zaufania” - sprawozdanie
Referaty prelegentów
Anna Musialska
Porady prawne na Gadu Zaufania
Gadu zaufania to projekt, który w swoich
założeniach ma na celu udzielenie pomocy każdemu, kto się o nią zwróci.
Od początku powstania portalu nasuwały się jego twórcom i
współpracownikom pytania, czy w tak niewielkim gronie poradzimy sobie z
problemami tak dużej rzeszy internautów. Priorytetem w naszej
działalności jest właśnie zapewnienie obsługi portalu przez osoby, które
swoją wiedzą i doświadczeniem zawodowym będą mogły udzielić
potrzebującym pomocy praktycznie w każdym problemie, z jakim się do nas
zwrócą. Jak już wcześniej powiedziała P. Alicja Giezek udzielamy pomocy
na wielu frontach i jednym z nich właśnie jest pomoc prawna, która leży
w mojej gestii.
Praktycznie już na samym początku działalności w kwietniu
2009r. spotkałam się z dość dużym zainteresowaniem internautów.
Początkowo osoby kontaktujące się ze mną pytały nieśmiało, czy pomoc
udzielana jest bezpłatnie, bo dla większości z nich to bardzo ważny
aspekt. W sieci funkcjonuje bowiem wiele portali, gdzie za porady trzeba
niestety płacić. Do końca 2009r. udzieliłam pomocy ponad 130 osobom,
które kierowały do mnie pytania z zakresu wielu dziedzin prawa.
Rozpiętość wiekowa osób, które zwracały się o pomoc wahała się w
granicach od 12 do 45 roku życia. Ci najmłodsi – 12-16 latkowie pytali
najczęściej o konsekwencje z jakimi mogą się spotkać ściągając pliki
muzyczne, filmy czy gry komputerowe ze strony pobieraczek.pl, gdyż
dostają wezwania do zapłaty, a tylko testowali stronę przez 10 dni na co
pozwalała im reklama tej strony dająca właśnie możliwość darmowego jej
przetestowania. Sprawdzając działalność tej strony dowiedziałam się o
nielegalnych praktykach jej twórców, którzy tak ją skonstruowali, że nie
ma możliwości testowania strony bez akceptacji regulaminu, który mówi o
tym, że jeśli w czasie tego 10-ciodniowego darmowego okresu testowego
nie prześle się pisemnego wypowiedzenia zamówienia to umowę uważa się za
zawartą. Sprawa tego portalu trafiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i
Konsumentów, który wszczął postępowanie wyjaśniające. Ale nie tylko z
problemami tego typu zwracali się do mnie nastolatkowe. W większości
niestety ich problemy dotyczyły sfery prawa rodzinnego i opiekuńczego,
wśród których znalazły się pytania piętnasto i szesnastolatków, którzy
niebawem zostaną rodzicami. Pytali przede wszystkim o to, czyje nazwisko
będzie nosiło dziecko po urodzeniu, kto będzie sprawował opiekę prawną
nad maluchem i jak długo, jakie prawa oni, jako niepełnoletni mają do
dziecka, czy opiekun prawny może wywieźć dziecko za granicę bez ich
zgody i co w przypadku, gdy opiekunem takim zostaje babcia dziecka,
która ma problemy z nadużywaniem alkoholu. Macierzyństwo i ojcostwo w
tak młodym wieku to duży problem zarówno dla tych młodych rodziców, jak
i ich rodzin. Pocieszające jest jednak to, że nie pozostawiają oni
problemu samemu sobie, a szukają rozwiązań, pytają, dociekają co by było
gdyby…mając na celu dobro własnego dziecka.
Nastolatki poruszają też problemy dotyczące sprawowania
nad nimi opieki przez rodziców. Pytają o zakres władzy rodzicielskiej,
czy przed osiągnięciem pełnoletniości mogą bez konsekwencji prawnych
wyprowadzić się z domu, jeśli przeciwstawiają się temu rodzice itp.
Pytania zadawane przez te młode osoby pokazują, że w wielu rodzinach
występuje wiele dysfunkcji w relacjach rodzic-dziecko. Często są one
spowodowane niestety nadużywaniem alkoholu przez rodziców, co w trakcie
rozmów potwierdzali internauci. Ta obawa o dobro własnego dziecka, o
której wcześniej mówiłam, jak również chęć wyprowadzenia się z domu
wynikały właśnie z fatalnej atmosfery, strachu i chęci wyrwania się z
domu, w którym alkohol jest na pierwszym miejscu, a po nim nie ma już
nic. Ostatnio pisała do mnie 17-nastolatka, która pod pretekstem pytania
o termin przedawnienia zgłoszenia przestępstwa „wołała” o pomoc, gdyż
jak wynikło z rozmowy była molestowana przez swojego pijanego dziadka i
brata. Strach przed odrzuceniem przez rodzinę nie pozwala jej na
zgłoszenie tego czynu na Policję, a cała sytuacja doprowadziła ją do
silnej depresji i próby samobójczej. Są to, jak Państwo widzą bardzo
poważne problemy, którym staramy się sprostać.
Drugą grupę internautów stanowią osoby dorosłe, które
borykają się z problemami rodzinnymi w większości mającymi podłoże w
nadużywaniu alkoholu przez któregoś z członków rodziny. Dotyczą one
możliwości skierowania takiej osoby na przymusowe leczenie odwykowe,
możliwości ochrony przed osobą nadużywającą alkoholu i dopuszczającą się
przemocy fizycznej i psychicznej nad członkami swojej rodziny, czy w
rezultacie skierowania pozwu o rozwód czy separację. Moja pomoc tym
osobom polega nie tyko na udzieleniu suchej informacji prawnej
dotyczącej danej sytuacji, ale także na uświadomieniu konsekwencji
danego kroku, pokazaniu z czym może się jeszcze spotkać, gdzie uzyska
pomoc, bo przecież samo orzeczenie rozwodu nie rozwiązuje wszystkich
problemów. Dochodzą tu aspekty alimentacji dzieci czy współmałżonka,
podziału majątku dorobkowego, a często też eksmisji osoby dopuszczającej
się przemocy nad rodziną. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby te nie
zdają sobie często sprawy z trudności, jakie mogą napotkać przy próbie
np. wykonania wyroku o eksmisję. Dysponowanie samym orzeczeniem sądu w
większości przypadków nie spowoduje, że osoba zobowiązana sama opuści
mieszkanie. Częstym błędem jest mniemanie, że wystarczy z wyrokiem pójść
na Policję, a ona nakaże, „weźmie za kołnierz” i wyrzuci taką osobę za
drzwi. Niestety, wykonanie wyroku należy wyłącznie do komornika
sądowego, który na postawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego
oraz przepisów przystąpi do wykonania eksmisji. Wiąże się to jednak z
wniesieniem opłaty w wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia
miesięcznego od każdego pomieszczenia – pokojów i kuchni – znajdującego
się w lokalu mieszkalnym, z którego eksmituje się daną osobę i
przyjmując, że jest to jednopokojowe mieszkanie, to opłata wynosi ponad
2.700zł, a ustawa mówi, że podjęcie czynności przez komornika jest
uzależnione od wniesienia opłaty. Z tego wynika, że jeśli nie mamy
pieniędzy, to wyrok nie zostanie wykonany i jesteśmy w punkcie wyjścia.
Ale nie na tym problemy się kończą – nie ma eksmisji „na bruk”, więc
komornik musi przetransportować taką osobę z całym jej dobytkiem do
jakiegoś lokalu i tu znów zaczyna się problem, bo ten lokal musi wskazać
wierzyciel i musi on odpowiadać warunkom określonym w przepisach Jeszcze
większy kłopot wiąże się z eksmisją osoby, której sąd przyznał prawo do
lokalu socjalnego. Wykonanie takiego wyroku jest możliwe dopiero po
wskazaniu przez Gminę lokalu socjalnego, a wiemy wszyscy, że obecnie
Gminy nie dysponują takimi lokalami i w efekcie eksmisja jest
niemożliwa. Przedstawienie osobom zainteresowanym konsekwencji
postępowania egzekucyjnego często ich przeraża, ale są one też często
wdzięczne za przybliżenie im tego tematu i niejako oswojenie z problemem
– wiedzą z czym muszą się zmierzyć.
Podsumowując poprzedni rok mojej pracy na gadu zaufania, jak też
pierwsze miesiące bieżącego roku zauważyłam tendencję wzrostową osób
kontaktujących się ze mną. Nie są to osoby tylko z naszego terenu, ale z
całej Polski. Te, mieszkające w okolicach Obornik Śląskich zapraszam na
spotkania osobiste w czasie moich dyżurów w Biurze Pełnomocnika na ul.
Parkowej, gdzie istnieje możliwość udzielenia konkretnej pomocy w formie
napisania pozwu czy wniosku lub odesłania po pomoc do dyżurujących
psychologów czy psychoterapeutów. Mieszkańców innych części Polski
staram się kierować do istniejących w ich gminach instytucji
udzielających pomocy w formie podobnej do naszej. Często spotykam się z
wyrazami uznania za udzielone porady i mam dowody na ich skuteczność,
gdyż internauci faktycznie w praktyce je wykorzystują i często piszą o
skutkach jakie osiągnęli lub proszą o dalszą pomoc.
Wielkim plusem tego projektu, jakim jest gadu zaufania,
jest to, że pracując w zespole możemy udzielać pomocy i wsparcia na
wielu płaszczyznach. Udzielając porad prawnych mam możliwość odesłania
osoby do psychoterapeuty czy pedagoga, gdy wydaje mi się, że rozmowa z
nimi może pomóc więcej niż sama porada prawna. Często też rozmowa z
psychoterapeutą pozwala otworzyć się danej osobie, która z większą
pewnością siebie ma odwagę podjąć dalszą walkę i tam pojawiam się
właśnie ja.
Anna Musialska
Powrót do sprawozdania