 |
|
| 18 czerwca 2003
30 SŁOŃC ZABŁYSŁO NAD OSOLINEM ! W sobotę 31 maja 2003 r. Tonące w morzu zieleni boisko Szkoły Podstawowej w Osolinie rozświetliło 30 gorejących słoneczek. Ciszę tego pięknego poranka rozproszył szczebiot dzieciarni, która o godz. 10.00 zleciała się, aby wziąć udział w przygotowanej przez Radę Rodziców i Grono Pedagogiczne imprezie z okazji Dnia Dziecka. W myśl zasady: "Dla każdego, coś miłego", na uczestników Wiosennego Festynu czekało wiele atrakcji. Każdy mógł sprawdzić swoją zwinność i sprawność biorąc udział w 16 rozmaitych konkurencjach, aby po podsumowaniu wyników móc odebrać zasłużoną nagrodę. Po południu ruszyła sztafeta miejscowości, do której stanęli dorośli mieszkańcy Osolina, Bagna, Osoli, Brzeżna, Wielkiej Lipy oraz Morzęcina Małego. Zagadki związane z poszczególnymi miejscowościami przeplatane były z konkurencjami sportowymi: przechodzeniem przez dziurawy wór, wiązaniem końca z końcem oraz biegiem " jajcarzy ". Po zaciętej walce zwycięztwo oblała szampanem drużyna z Wielkiej Lipy w składzie: Danuta, Joanna i Lech Misiakowie, Sylweriusz Król, Ewa Włodarczyk i Ryszard Wojtas. W indywidualnych konkurencjach dorosłe dziewczynki rzucały " taaaakim duuuużym wałkiem " i osiągnęły następujące rezultaty: I miejsce - Renata Szustak ( 15 , 70 m ), Natomiast chłopcy powyżej 18 - tego roku życia stanęli w szranki o tytuł mocarza rzucając dębowym klocem. I miejsce - Janusz Włodarczyk ( 4 , 87 m ), Najcelniej z procy do puszek strzelali: I miejsce - Rafał Śliz, Każdy chętny mógł na chwilę zmienić się w kowboja i dosiąść rączego rumaka
lub postrzelać z wiatrówki. Zgrzane ciała studzili strażacy przy pomocy kurtyny
wodnej. Bufet, jak bufet... zaopatrzony, dzięki ofiarności sponsorów i talentom
kulinarnym rodziców, proponował: Ci, których nie zmógł żar bijący od festynowych słoneczek, całą noc tańczyli przy muzyce w wykonaniu zespołu Forte - najlepszej orkiestry w okolicy. Nadwyżki finansowe trwożono na loterii fantowej, a desperacji mający na stracenie grubszą forsę, rywalizowali w licytacji o meble i strusie jajo. Festyn Wiosenny był okazją do podsumowania realizowanego w trakcie roku szkolnego projektu " Ja i moja miejscowość ". Na sali gimnastycznej wyeksponowano dzieła plastyczne i literackie młodych artystów, wspomnienia i wywiady z najstarszymi mieszkańcami, a przyrodnicy zaprezentowali wyniki badań środowiska. Dużym zainteresowaniem cieszyły się ekspozycje przedwojennych zdjęć i pamiątek po pierwszym w Polsce dzicięcym klubie " Jacka i Agatki ", który powstał w Osoli w 1965 r. oraz plansze prezentujące historię i współczesność Osoli, Osolina, Wilekiej Lipy, Bagna i Morzęcina Małego. Wystawę uświetniły rzeźby Pani Weroniki Iwanowskiej i Pana Andrzeja Kożaka oraz poezja Pana Jana Saladry. Efekty swojej pracy z młodzieżą zaprezentowali modelarze pracujący pod okiem Pana Edwarda Wnęka. W czasie Festynu gościliśmy Sekretarza Gminy Oborniki Śl. Panią Annę Wolikowską, Pana Burmistrza Macieja Borowskiego oraz Inspektora ds. Oświaty Pana Krzysztofa Rudzkiego. Wszystkim, którzy tego pięknego dnia bawili się na Festynie Wiosennym dopisywały humory, a każde dziecko zostało obdarowane drobnymi upominkami i słodyczami. Tym, którzy nie zdecydowali się na wspólną zabawę w Osolinie proponujemy obejrzeć krótki fotoreportaż i już dziś zaplanować sobie obchodzenie Dnia Dziecka w 2004 r. w naszej szkole. O miejscu i terminie imprezy powiadomimy w kwietniu 2004 r. Temat i foto: Anna Leżoń
W imieniu uczniów Szkoły Podstawowej w Osolinie Dyrekcja Szkoły Podstawowej |
Serwis prasowy nr 82 |
 |
|
