11 stycznia 2002

PODSTĘPNA POKUSA

W dniu 8 stycznia 2002 roku, przed posiedzeniem Zarządu Miejskiego, odbyła się sesja Zgromadzenia Wspólników ZGK Sp. z o.o. z udziałem Ludwika Siedlarza, przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółki i Rafała Jarosa, prezesa ZGK. Ludwik Siedlarz, w imieniu Rady Nadzorczej, złożył wniosek o przedłużenie kontraktu menedżerskiego Rafałowi Jarosowi. Zgromadzenie Wspólników zaakceptowało przedłożony wniosek.

W trakcie obrad poruszona została cena wody /znaczny wzrost opłat za wodę został wymuszony przez drakońskie podwyższenie opłat za korzystanie ze środowiska: za pobór wód podziemnych i odprowadzanie ścieków/. Prezes Jaros poinformował o projekcie rozporządzenia Rady Ministrów korygującym /obniżającym/ stawki za korzystanie ze środowiska. projekt rozporządzenia został skierowany pod obrady Rady Ministrów w dniu 18 grudnia 2001r.

Czy wprowadzona zmiana znalazłaby przełożenie na ceny wody w naszej gminie?
/z tym pytaniem zwracamy się do burmistrza Jerzego Wiśniewskiego/

Optymistycznym jest, że centralni decydenci dostrzegli problem, być może pod naciskiem samorządowego lobby, i starają się w jakiś sposób złagodzić przyczyny znacznych obciążeń budżetów gospodarstw domowych. Z drugiej strony - nie powinno się zmieniać reguł gry w trakcie gry. Ale załóżmy, że Rada Ministrów przyjmie korektę, wówczas faktycznie kalkulacja cen wody sporządzana przez ZGK będzie przedstawiać się inaczej. Zastanowimy się z Zarządem, jak problem rozwiązać - oczywiście z uwzględnieniem dobra mieszkańców, ale jednocześnie musimy bardzo strzec się, by ustalanie jakichkolwiek opłat nie stało się elementem przedwyborczej gry politycznej.

Staraliśmy się ustrzec tej pokusy przy proponowani Radzie do uchwalenia opłat i podatków lokalnych. Śledząc doniesienia prasowe z innych gmin, mam wrażenie, że niektóre wpadły w tę pułapkę i uchwaliły stawki na poziomie ubiegłorocznym. Przyjmowanie stawek znacznie niższych niż dopuszcza ustawodawca, skutkuje mniejszymi wpływami do budżetu, a poza tym wpływa na wysokość - w takim przypadku na obniżenie - subwencji z budżetu państwa. Od tego wszystkiego zależy kształt budżetu gminy i to m.in. w jakim stopniu możemy realizować inwestycje, w tym ogromne potrzeby w zakresie remontów i budowy dróg. Ilość złożonych do budżetu wniosków przez naszych mieszkańców, pokazuje skalę problemu. Mówiłem o tym na sesji w trakcie gorącej dyskusji budżetowej. Pytałem radnych, czy nasi mieszkańcy, nasi wyborcy, oczekują od nas chowania głowy w piasek, czy jednak aktywności inwestycyjnej, która również tworzy nowe miejsca pracy? Czy możemy i chcemy w ten sposób opóźniać rozwój naszego miasta i gminy? Czy mamy na to zgodę mieszkańców? Odpowiedź jest chyba jednoznaczna i wyrażona została przez przyjęcie uchwały budżetowej.

A wracając do pytania wyjściowego o ceny wody. Będziemy na ten temat rozmawiać i o postanowieniach poinformujemy mieszkańców gminy.

Notowała: Romana Obrocka

 

 

Serwis prasowy nr 67
25 stycznia 2002

Serwis prasowy nr 66
18 stycznia 2002

 

Serwis prasowy nr 65
11 stycznia 2002