21 października 2008
TechniSat Digital Sp. z o.o. wicemistrzem Polski
W dniach 18 i 19 października 2008 roku w Warszawie odbyły się VIII
Mistrzostwa Polski Branży Telekomunikacyjnej, IT i Elektronicznej w Halowej
Piłce Nożnej. W turnieju wystartowało 12 drużyn z całego kraju.
- Jechaliśmy jako beniaminkowie. Mecze trwały 2 razy po 10 minut w
systemie „każdy z każdym”. Wydaje się, że to mało, ale tempo było iście
hokejowe, podobnie jak wyniki. Zdarzały się przegrane 14:0 – na szczęście
nie z naszym udziałem. Wydawało się, że łatwo „polegniemy”, ale w miarę
postępu zawodów graliśmy coraz lepiej. W finale ulegliśmy trzykrotnemu
mistrzowi Polski ELMO Siedlce dopiero w rzutach karnych. W normalnym czasie
zremisowaliśmy 2:2 – mówi Tomasz Sokołowski, kapitan drużyny TechniSat
Digital, Sp. z o.o.
Wartym podkreślenia jest, że drużyna powstała pod kątem udziału w turnieju.
Okazało się, że w TechniSacie bez problemu znalazło się 10 pracowników ze
sportową żyłką i z wielką wolą walki. Po 2 zaledwie treningach i ponad
pięciogodzinnej podróży do Warszawy, zawodnicy potrafili skoncentrować się i
nawiązać równorzędną walkę z bardziej doświadczonymi przeciwnikami.
- Nie było łatwo. To nie to samo, co mecz na trawie. Nie ma autów, nie
ma reguł typowych dla piłki nożnej. Dlatego z początku trochę się
pogubiliśmy. Strzeliłem 8 bramek – i było warto, bowiem dyrektor mojej firmy
Jerzy Radek dla najlepszego snajpera ufundował nagrodę: dekoder satelitarny
DigiCorder S2 z nagrywarką. W przyszłym roku już planujemy stworzenie
silniejszej drużyny, takiej na miarę mistrza – mówi Kornel Delczyk,
najlepszy strzelec drużyny, 8 bramek
TechniSat Digital Sp. z o.o. staje się znana w regionie powiatu
trzebnickiego i gminy Oborniki Śląskie. Nie tylko jako największy (obecnie
ponad 340 zatrudnionych) pracodawca, nie tylko jako patron Szkoły
Podstawowej nr 3 w Obornikach Śląskich, ale również jako firma wychodząca „w
Polskę” poprzez uczestnictwo w imprezach, także tych sportowych. Gratulujemy
zawodnikom i zarządowi firmy sukcesu – i w przyszłym roku czekamy na....
mistrza Polski.
Jerzy Radek
|
Serwis prasowy nr 145
październik 2008
|