24 lutego 2005
BUDŻET 2005 I NOWA INWESTYCJA
Tegoroczny budżet gminy Oborniki Śląskie, uchwalony na sesji Rady Miejskiej w dniu
20 stycznia, po stronie dochodów i wydatków zamyka się kwotą ponad 31 milionów.
W tym dochody z podatków i opłat przyjęto w kwocie ponad 7,5 mln, udziały w
podatkach stanowiących dochód państwa (z PIT-ów) - ponad 5,5 mln. Subwencja ogólna z
budżetu państwa - ponad 7,7 mln, dotacje celowe z budżetu państwa na zadania bieżące
z zakresu administracji rządowej - ponad 2,5 mln, a dotacje celowe na zadnia inwestycyjne
- 4,1 mln. Dochody z majątku gminy zostały założone na poziomie ponad 2,5 mln.
Znaczącymi pozycjami po stronie rozchodów są: wydatki na finansowanie inwestycji -
ponad 8 mln, dotacje dla zakładów budżetowych i innych jednostek nie powiązanych z
budżetem - ponad 1 mln. Wydatki bieżące ogółem (oświata, opieka społeczna,
administracja) - ponad 21 mln.
Przede wszystkim chciałem podziękować Radnym Rady Miejskiej za uchwalenie budżetu
na bieżący rok w kształcie, niewiele odbiegającym, od projektu budżetu. Uchwalenie
budżetu poprzedziła długa i gorąca dyskusja wynikająca z troski o publiczny grosz i
jego racjonalne zagospodarowanie. W pierwszym rzędzie musimy zabezpieczyć wydatki
bieżące związane z funkcjonowaniem budżetówki. Nie mniej żywa dyskusja dotyczy
planowania inwestycji, z których remonty i budowy dróg zajmują najwięcej uwagi. W
budżecie na ten cel zaplanowaliśmy ponad 1 milion złotych. Nareszcie ruszy budowa
jezdni w ulicy Słowackiego w Golędzinowie (co pochłonie około połowę kwoty
przeznaczonej na drogi), a dla placu Wolności w Urazie zostanie wykonany projekt
nawierzchni i odwodnienia.
Kolejną poważną kwotą: 875 tysięcy w dziale inwestycje są roboty - i projekty -
wodno-kanalizacyjne. Palącą sprawą stała się modernizacja stacji uzdatniania wody w
Lubnowie - do wykonania. Rok temu złożyliśmy wniosek o unijną dotację na budowę
kanalizacji dla wsi Siemianice-Kuraszków. Mimo wysokiego notowania wniosku i prawie
zapewnienia o możliwości uzyskania pieniędzy - nasz wniosek odpadł. Odwołujemy się z
nadzieją na otrzymanie 4 mln unijnej dotacji + jednomilionowy kredyt i 430 tysięcy
zarezerwowane w naszym budżecie może pozwoli ruszyć zadanie w tym roku.
Jednocześnie z prowadzeniem robót inwestycyjnych równolegle muszą biec prace
projektowe, przygotowujące przyszłe inwestycje. I tak w tym roku zaplanowaliśmy
opracowanie dokumentacji technicznej na kanalizację w Wilczynie oraz dla Rościsławic i
Jar - przetargi w przygotowaniu.
W ramach programu budowy nowych lokali zamiennych planujemy wykonać kapitalny remont
budynku przy ulicy Skłodowskiej (po byłej przychodni przeciwgruźliczej), z
przeznaczeniem na mieszkania komunalne, natomiast w obrębie naszych osiedli pod
budownictwo jednorodzinne (w Pęgowie i ul. Chrobrego w Obornikach) - sukcesywne roboty
wyposażające teren w infrastrukturę techniczną.
Wreszcie, po długim przekonywaniu, znalazł się w budżecie zapis: budowa krytej
pływalni z rezerwą finansową 150 tysięcy złotych. Z tym że - podkreślam to przy
każdej rozmowie o budowie basenu - jeżeli uda się, bezzwrotnie, pozyskać lwią
część finansów. A szansa na pozyskanie około 85% kosztów budowy jest zupełnie
realna. Natomiast na pewno nie podpiszę się pod inwestycją, która miałaby zostać
sfinansowana tylko z naszego budżetu.
Zgodnie z życzeniem Radnych, którzy chcieli rozwiać swoje wątpliwości, co do
zasadności budowania krytego basenu w Obornikach Śląskich, zaprosiliśmy eksperta od
tego typu inwestycji pana Czesława Sokołowskiego - przewodniczącego Komisji Urządzeń
Sportowych Polskiego Związku Pływackiego, jednocześnie rzeczoznawcę i specjalistę ds.
basenów kąpielowych, leczniczych, pływackich i balneotechniki. Przez moje ręce
przeszło 700 krytych pływalni, z czego w ostatnich 10 latach zostało pobudowanych 200 -
rozpoczął swoje wystąpienie ekspert. Zwrócił uwagę na to, iż większość miast i
gmin walczy o budowę obiektów basenowych, bowiem pływalnie budowane w ostatnich latach
są nie tylko centrami sportu, ale miejscem miłego spędzania czasu. Koszt inwestycji
określił na między 8 a 12 milionów złotych, w zależności od wielości zadań,
które pływalnia ma spełniać. Z kolei roczny koszt eksploatacji na między 150 a 200
tysięcy złotych. Według eksperta Sokołowskiego, pływalnia zaprojektowana i
zrealizowana według najnowszych zachodnich rozwiązań (z racji pełnionych funkcji jest
z nimi na bieżąco) powinna przynosić zysk, a w najgorszym przypadku zbilansować się.
Paweł Misiorek
Budżet Gminy Oborniki Śląskie na rok 2005 został uchwalony na sesji w dniu 20
stycznia 2005 roku.
Wystąpienie eksperta Polskiego Związku Pływackiego Czesława Sokołowskiego na
posiedzeniu połączonych komisji Rady Miejskiej w dniu 10 lutego br.
|