Strona główna   Gmina   Rada Miejska   Urząd Miejski   Gminne Jednostki Organizacyjne

Geografia   Historia miasta   Kultura i sztuka   Turystyka i rekreacja   Oferta inwestycyjna   Teleadresy
 

24 listopada 2008

Filmowe szkoły początki

         Niedawno pisaliśmy o „Szkole z klasą”. Chodziło między innymi o powstające wtedy w PSP nr 3 w Obornikach Śląskich Koło Filmowe. I dzisiaj – jak dowiadujemy się od dyrektorki szkoły Krystyny Haładaj – koło pochwalić się może pierwszymi sukcesami.
Krystyna Haładaj: Otrzymałam właśnie do ręki pierwszą płytę DVD z rejestracją uroczyści szkolnej – pasowania naszych pierwszaków na uczniów. Spodziewałam się czegoś w rodzaju długich, „weselnych” filmów, na których wieje nudą od samego początku. Okazało się jednak, że ponad trzydziestoośmiominutowy materiał zmontowany jest w żywym tempie. Na początku uczniowie dali czołówkę koła, a potem sama relacja – szybkie przejścia, widoki z różnych kamer, pokazanie nie tylko tego, co dzieje się na scenie, ale także poza nią. No i realizacja w formacie szerokoekranowym. Jestem naprawdę zadowolona, w najbliższym czasie przekażemy kopię pierwszego naszego filmu burmistrzowi Pawłowi Misiorkowi.
        Koło filmowe tworzą uczniowie klas szóstych i piątych. Zaliczyli już szkolenia z obsługi kamer, kadrowania, sztuki filmowania, podstaw montażu. Mają gotowy kolejny materiał, nad którym pracują – dzień nauczyciela. Tu będzie więcej pracy – zdjęcia wykonywane były w sporym tłoku, żywe tempo uroczystości wymuszało bieganie z kamerami „po widzach”.
Anna Brożyna – Radek: To jasne, że koło nie powstało tylko po to, by nagrywać życie szkoły. Po montażu „Dnia Nauczyciela” chcemy napisać własny scenariusz krótkiego filmu. Nie wiem jeszcze, czego będzie dotyczył. Potem zabawa w aktorstwo, montaż, dalsze rozwijanie w młodzieży ich nowej pasji.
        Inicjatywa, która powołała do życia koło filmowe jest bardzo cenna. Słowa uznania należą się wielu osobom: i tym, które sponsorują przedsięwzięcie, i tym, które je prowadzą, i tym, które dofinansowały z pieniędzy gminy wyposażenie pracowni. Przypomnijmy – obecnie „na stanie” koło ma 3 kamery cyfrowe, 3 zestawy komputerowe do montażu nieliniowego oraz sporo sprzętu peryferyjnego –2 szerokoekranowe monitory LCD - tzw. podglądy, kino domowe plus kolumny odsłuchowe, słuchawki, kasety, płyty. Wszystko to pracuje pod oprogramowaniem Windows XP, a edycji uczniowie uczą się na programach Adobe Premiere – lidera na rynku w tym segmencie. Nie musimy dodawać, że całe oprogramowanie jest jak najbardziej legalne.
Jerzy Radek: Prowadzę zajęcia z młodzieżą. To świetni słuchacze, do tego urodzeni montażyści – łapią tajniki „nieliniówki” błyskawicznie. Nie chcą przerw, a 2 godziny lekcyjne mijają tak szybko, że musimy im przypominać o końcu zajęć. Są tylko troszkę rozczarowani, że nie pozwalam im wmontowywać w film różnych przejść typu iskry, smugi, pocztówki. Mimo, że ładnie wyglądają są dla filmu tym, czym diso-polo dla piosenki – na dłuższą metę nie da się tego oglądać!
       Jedynym zmartwieniem dla koła jest brak funduszy na dodatkowe godziny pracy. Choć część wykładowców pracuje społecznie, chętnych na zajęcia jest tak dużo, że z trudem mieszczą się w małej salce. Mimo to – jak mówią sami uczniowie – jest fajnie i coś się dzieje.

Filmowa próbka


Jerzy Radek, 21.11.2008






 

Serwis prasowy nr 146
listopad 2008