15 grudnia 2003
PIERNIKOWE SZOPKI, DREWNIANE ŚWIĄTKI I INNE CUDOWNOŚCI.
.pojawiły się na sobotnim kiermaszu w Saloniku Czterech Muz. Pierwsze przebieranie
i zakupy mamy za sobą. Do Świąt jeszcze jest w czym wybierać: rzeźba ludowa z
Paszyna; piernikowe szopki, wypiekane i strojone przez oborniczankę Elżbietę
Koszykowską; anioły z masy - wrocławianki Agnieszki Skoberskiej-Zamorskiej; butelki,
słoiki, tacki, karmniki, obrazki, deseczki zdobione techniką serwetkową, rodem z
Niemiec, przez trzebniczankę, Annę Żelazko. Pomysłem zaraziła mnie koleżanka Anna
Zaczek - opowiada specjalistka od techniki serwetkowej. Niektóre z prezentowanych
dziś dziełek są nasze wspólne. Natomiast drzewka szyszkowe i zdobione pojedyncze
szyszki są autorstwa A. Zaczek.
Na kiermaszowy gwar spoglądały Madonny z ikon Bogdana Stefana Krajeńskiego.
RO
Szopka z lukru i piernika, autorstwa oborniczanki, Elżbiety Koszykowskiej.
Karteczki ręcznie robione przez uzdolnioną latorośl cieszyły się uznaniem nabywców
również.
Czy Anioł znajdzie uznanie Pani Prezes?
Pan Profesor przygląda się świątkom, ale myśli o obrazkach z motywami myśliwskimi.
Szkoda, że nie można kupić wszystkich szopek.
Stragan z klasą.
|