styczeń 2010
PRZED 100 LATY PRASA DONOSI
Wyszukane i przetłumaczone przez dr. hab. Janusza Stopyrę
Posłaniec (Bote)
z powiatów Milicz-Żmigród i Trzebnica
Dziennik rejonu Prusic i Obornik
Redakcja, druk i wydawnictwo Hugo Danigel, Prusic, Okr. Wrocław
Wydania: w środy i soboty
sobota, 1. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). W niedzielę, 2. stycznia 1910 o
godzinie 4 po południu odbyło się comiesięczne posiedzenie
Rolniczego Związku Obornik i Okolic. Wykład wygłosił dr Rybark z
Wrocławia (Breslau) na temat wydobycia soli potasu i ich znaczenie
dla gospodarki Niemiec.
Oborniki (Obernigk). Celem dalszego zabezpieczenia
obszarów leśnych planowane jest rozszerzenie zabezpieczeń
przeciwpożarowych na odcinku Wielka Lipa (Groß Leipe) drogi Wrocław
(Breslau) – Poznań. Projekty tej budowli zostały już opracowane i
znajdują się w biurze w Wielkiej Lipie. Wnioski w tej sprawie zbiera
starosta trzebnicki.
Oborniki (Obernigk). Cykl wykładów dla rolników
odbędzie się od dnia 11. do 15. stycznia 1910 we Wrocławiu (Breslau).
Wykłady zostaną wygłoszone w sali koncertowej Wrocławskiej
Filharmonii od godziny 9 do 13. Ostatni dzień przeznaczony jest na
studium historii praprzodków obecnych mieszkańców Śląska połączoną
ze zwiedzaniem muzeum rzemiosła artystycznego.
Oborniki (Obernigk). Na próbę wprowadza się obecnie
akcję odnawiania wagonów kolejowych. Chodzi o to, aby szczególnie
wyeksponować oznaczenia wagonów osobowych, gdyż Zarząd Kolei ma
zamiar pomalować wszystkie wagony na jeden kolor. W tym celu
umieszczono na nich czarne tablice emaliowane z wielkimi arabskimi
literami, które są dobrze widoczne.
Prusice (Prausnitz). Szczególnie polecamy jeszcze
dziś dzisiejszy koncert, który odbędzie się w Wojskowej Wrocławskiej
Szkole Muzycznej pod osobistym kierownictwem jej dyrektora Hilbiga.
Program już przekazaliśmy. Zawiera on wiele nowych, dotychczas nie
prezentowanych utworów. Po koncercie odbędą się tańce przy
orkiestrze.
Prusice (Prausnitz). Jak dotąd pierwszy raz Opera
Wrocławska decyduje się na przedstawienie, które odbędzie się w
naszym mieście. Dyrygent Knispel, który od pewnego czasu przebywa
gościnnie w Miliczu, dla odmiany poprowadzi w najbliższy
poniedziałek w hotelu „U cesarza Niemiec” operetkę „Księżniczka
dolara” (Dollarprinzessin). Dzieło jest bardzo melodyjne i we
wszystkich większych miastach gromadziło dotąd już setki razy pełne
sale publiczności. Przed kilkoma tygodniami operetkę wystawiono np.
w Tokio w języku japońskim.
Prusice (Prausnitz). Z tutejszego Urzędu Pocztowego
wydzielono dużą liczbę spisów ulic i placów Wrocławia. Ze spisów
tych będzie się korzystać przy przyspieszonym zamawianiu listów.
Prusice (Prausnitz). Posiedzenie Zarządu Powiatu.
Podczas posiedzenia Zarządu Powiatu, które odbyło się dnia 21.
grudnia 1909 pod przewodnictwem starosty Grolmanna na deputowanego
do Rady Powiatu wybrano dyrektora Haase. Poza omówieniem spraw
finansowych zwrócono uwagę na obowiązek Zachowania wielkiego mostu
na Baryczy w rejonie Sułowa (Sulau). Na sporządzenie projektu celem
przebudowy starego i budowy nowej siedziby Zarządu przeznaczono 2000
Marek. Na budowę brukowanej jezdni ze Żmigrodu (Trachenberg) do
Jamnika (Groß Ossig) przeznaczono wsparcie powiatu i postanowiono
objąć ją po ukończeniu budowy rękojmą związaną z jej utrzymaniem.
Prusice (Prausnitz). Dnia 10. stycznia 1910
rozpoczął się sezon dla ławników Sądu Królewskiego w Oleśnicy. Na
ławników wybrano: majora w stanie spoczynku von Kehler w Trzebnicy (Trebnitz),
radcę Richarda Merkela w Nowym Dworze (Neuhof), dzierżawcę majątku
Bertolda Jahna w Piotrkosicach (Peterkaschütz), drukarza Paula Lange
z Milicza oraz Rentier dra Knobelsdorfa w Obornikach.
Trzebnica (Trebnitz). Jak już wielokrotnie
wspominaliśmy, wrocławska Izba Rzemieślnicza postanowiła urządzić
punkty informacyjne wymiany praktykantów. Także Trzebnica ma
otrzymać taki punkt. W tym celu w niedzielę, 16. stycznia pojawi się
na miejscu przedstawiciel Izby i wygłosi wykład na ten temat.
środa, 5. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). Sprawa opodatkowania
automatów. Minister finansów zażądał od Izby Skarbowej sprawozdania
na temat opodatkowania automatów do gry. Ukazuje ono, według
dyrektora, w jaki sposób opodatkowanie może być jak najskuteczniej
ściągnięte, tak aby już w styczniu wprowadzić zasadnicze zmiany w
opodatkowaniu. Celem zdobycia wystarczającej podstawy do
przeprowadzenia kontroli, zostanie ona przeprowadzona jeszcze w
styczniu 1910.
Oborniki (Obernigk). Spożycie piwa w Niemczech
zmniejsza się. Według sprawozdań rok 1908 był rokiem z niższym o
ponad 2 miliony hektolitrów niż zwykle spożyciem piwa. Spożycie piwa
na głowę mieszkańca wynosi obecnie 91,9 l (wcześniej 97 l.).
Oborniki (Obernigk). Fundacja Augusta-Wiktora swą
działalność w rejonie Jerozolimy rozpocznie w r. 1910. Książę Eitel
Friedrich uświetni uroczystość inauguracyjną swą obecnością.
Oborniki (Obernigk). Co do wiosennego nawożenia
pól, należy zwrócić uwagę na to, że owoce dojrzewające latem
zużywają duże ilości potasu. Dotyczy to w szczególności wszystkich
rodzajów buraków, które pobierają z ziemi szczególnie duże ilości
tego pierwiastka. Jeżeli buraki miesza się także zwyczajowo z
nawozem ze stajni, to dodaje się do niego automatycznie 3-5 cetnarów
kainitu. Oprócz tego roztwór kainitu jest szczególnie dobry
przeciwko nicieniom. Na polach położonych na południe od Wrocławia
gleba zawiera ok. 6 cetnarów kainitu na morgę.
Oborniki (Obernigk). Sprawdzian związany z
dopuszczeniem do powszechnego użytku kowalstwa przed komisją
państwową we Wrocławiu (Breslau) odbędzie się w roku 1910 w
czwartek, 13. stycznia w warsztacie mistrza kowalskiego Zillmanna
przy Margaretenstraße.
Prusice (Prausnitz). Posiedzenie Związku Kawalerów
Katolickich odbyło się w sobotę, 1. stycznia 1910. W lokalu
uroczyście przystrojonym choinką zebrali się prawie wszyscy
członkowie wraz z gośćmi. Sąsiednie lokale były także przepełnione.
Po tym jak dwa chóry odśpiewały pieśni bożonarodzeniowe, głos zabrał
Prezes Zarządu, prałat Paul. Wychodząc od faktu, że Zbawiciel Świata
przyszedł na Ziemię w tak skromnych warunkach, w chrześcijańskim
święcie tylko w skromności należy szukać radości. Związek Kawalerów
Katolickich może roztaczać tylko skromną radość, robi to jednak
chętnie, aby powetować sobie w dobrym tego słowa znaczeniu wszystkie
trudy całego roku. Święto zorganizowano przede wszystkim dla
członków Związku i ich rodzin. Mowa prałata Paula zakończyła się
słowami upomnienia dla członków Związku. Po wspólnym odśpiewaniu
kolędy „Stille Nacht” nastąpił trójgłosowy śpiew chórów. Aukcja
sprzedaży choinki przeprowadzona w stylu amerykańskim przyniosła
spory dochód. Święto, choć skromne, dostarczyło jeszcze raz dowodów
na zgodność pośród członków Związku, gromadzących się w dobrym
duchu.
Prusice (Prausnitz). W niedzielę, 16. stycznia,
odbędzie się pośród członków Katolickiego Związku Ludowego w hotelu
„U cesarza Niemiec” święto ludowe. Zaproszeni są oczywiście też
goście. Trwają przez cały czas próby przed imprezą.
Prusice (Prausnitz). Koncert, który dała pierwsza
Wrocławska Szkoła Wojskowa dyrektora Hilbiga w sobotę, 1. stycznia w
hotelu „U cesarza Niemiec” cieszył się wielkim powodzeniem i wielka
sala hotelu wypełniona była do ostatniego miejsca. Poszczególne
części programu były gromko nagradzane przez publiczność, co
skłoniła pana Hilbiga do licznych bisów. Po zakończeniu koncertu
odbyły się jeszcze tańce, w których udział wzięła cała publiczność i
które trwały do białego rana.
Prusice (Prausnitz). W roku 1910 Wielkanoc przypada
na 27. marca, a więc bardzo wcześnie. Tak wcześnie Wielkanoc w tym
stuleciu będzie jeszcze tylko 2 razy, w latach 1921 i 1932. Jeszcze
wcześniej Wielkanoc przypadnie w roku 1913 (23 marca) , w r. 1940
(24. marca), w r. 1951 (25 marca) oraz w r. 1967, 1978 i 1989 (26
marca). Najwcześniejsza możliwa data świąt przypadająca 22. marca
nie będzie obchodzona w ciągu najbliższych 100 lat, ale
najpóźniejsza z możliwych – 25 kwietnia – w roku 1943.
Prusice (Prausnitz). Nowe 25-fenigówki wchodzą w
coraz większym stopniu do obiegu. Oby przyniosły tak wiele radości,
ile trudu kosztowało ich artystyczne opracowanie. Potrwa to jeszcze
jakiś czas, aż nowa moneta wejdzie „pod strzechy”, ale wszystko
zmierza ku jej powszechnemu użyciu.
Prusice (Prausnitz). Jak ciężkie powinno być
nowonarodzone dziecko? Pytanie to zainteresuje z pewnością wszystkie
mamy, którym leży na sercu dobro ich dzieci. Stwierdzono, że
jednolatek powinien ważyć 9,3 kilo, dwulatek nieco ponad 12 kilo,
trzylatek ok. 14 kilo, czterolatek, 15, 5 kilo,, pięciolatek 18,6
kilo, sześciolatek 20,5, siedmiolatek 22,5, ośmiolatek 24,5,
dziewięciolatek 27,5, a dziesięciolatek 30 kilo, wszystko jedno czy
dziewczynka, czy chłopak. Wyższa waga wskazuje na nadmierne
odkładanie się tłuszczu, niedowaga zaś dowodzi, że odżywianie było
niedostateczne lub nieprawidłowe.
sobota, 8. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). Podłączenie dworca w
Obornikach do tutejszej gazowni zostało obecnie ukończone i dokonało
się to nie tylko ku pożytkowi stacji, lecz także całej miejscowości.
Gazownia będzie teraz musiała wykorzystać całą swoją moc. Pan Wagner
rozwinął znacznie elektrownię i zyskał wielu nowych klientów jako
odbiorców prądu. Oba źródła światła są godne pochwały. Urządzenie
gazowe na dworcu wykonane zostało przez firmę z Wrocławia.
Wykorzystywane dotychczas przez stację urządzenie produkujące
acetylen zostanie teraz wyłączone, Może ono przydać się w innych
celach.
Oborniki (Obernigk). Także i w tym roku wielu
osobom dosłano do domu anonimowe kartki świąteczne o obraźliwej
treści. Na kartkach tych triumfuje nienawiść i pożałowania godna
podłość. Moralnie zbrokani ludzie, którzy nie mają odwagi, aby
otwarcie kogoś obrazić, wysyłają pod adresem swych ofiar strzały
„zza węgła”. Są zbyt tchórzliwi, aby otwarcie wystąpić ze swoim
nazwiskiem na ustach, ponieważ wiedzą, że czyn ich byłby
napiętnowany przez każdego porządnego obywatela. Uczciwy człowiek na
widok takich kartek jedynie wzruszy ramionami. Może jeszcze tylko
żałować , że pośród jego bliźnich, może nawet w jego najbliższym
otoczeniu, jest tyle podłości. Otwarte kartki o nieprzyzwoitej lub
obraźliwej treści świadczą jedynie o obyczajowym prymitywizmie, i
przyczyniają się do tego, aby „struć” nasze życie społeczne.
Oborniki (Obernigk). Jak reklamuje się nie
wykupione gazety?. Jeżeli gazety zamówione pocztą nie przychodzą
regularnie, to abonenci mogą zarządzać dodatkowej dostawy jedynie
przez pocztę, pisemnie lub ustnie, z podaniem okoliczności, które
skłoniły ich do takiej, a nie innej skargi. Jednak abonenci zwracają
się często do wydawcy gazety. Nie jest to droga prawidłowa, gdyż nie
wydawca jest dostawcą gazet, lecz poczta. Poczty zobowiązane są do
dosyłania nie dostarczonej prasy.
Prusice (Prausnitz). Przedstawienie dane przez
trupę teatralną Hugo Knispelsch w sali hotelu „U cesarza Niemiec”
odbyło się przy pełnej sali. Było to wydarzenie, jakiego od wielu
lat nie było w naszym mieście. Dobra sława trupy nadeszła za nią z
Milicza (Militsch). „Księżniczka dolara” (Dollarprinzessin) - któż z
nas nie przeczytał i nie usłyszał już tak wiele o tej operetce, że
nie chciałby też jej zobaczyć? I rzeczywiście – nikt nie opuścił
sali teatralnej rozczarowany. Wszyscy tym, co usłyszeli i zobaczyli,
byli ukontentowani. Trupa posiada dobrych śpiewaków, przynajmniej w
głównych partiach, których słuchało się z przyjemnością. Pani
dyrektor Knispel była „Księżniczka dolara” w grze i śpiewie, którą
można wystawić na każdej większej scenie. Godnie towarzyszył jej pan
Horazek jako Wehrsburg, i oni podzielili między sobą aplauz
wieczoru. Podobały się także panie Dibbon jako Daisy Gray oraz pani
Lauermann jako Olga Labińska. Pan Waldau przyłączył się to postaci
pierwszoplanowych. Trupa ma w przyszłym tygodniu wystawić „Die
Förster Christel“ – wykupienie wszystkich biletów ukoronowałoby jej
zamierzenie.
Prusice (Prausnitz). Podczas wczorajszych wyborów
deputowanych miasta wybrany został przedsiębiorca budowlany Vater -
39 głosami na łącznie 60 oddanych.
Prusice (Prausnitz). W roku 1909 urodziło się w
Prusicach 39 dzieci, a zmarło 47 osób. Zawarto 8 małżeństw. W
Gürkwitz zanotowano w tym samym okresie 36 narodzin i 26 zgonów, a
także 9 nowo zawartych małżeństw.
Prusice (Prausnitz). Powszechnemu obowiązkowi
służby wojskowej podlegają mężczyźni, którzy nie otrzymali jeszcze
decyzji o ich stosunku do służby wojskowej. Winni oni zameldować się
od 15. do 20 stycznia 1910 na tutejszej policji. Przynieść ze sobą
należy świadectwo urodzenia.
Trzebnica (Trebnitz). Wspólna Kasa Chorych Powiatu
Trzebnickiego podwyższyła składkę ubezpieczenia zdrowotnego,
ubezpieczenia kosztów pogrzebu oraz pozostałe składki dwukrotnie i
postanowiła o jeszcze innych zmianach statutowych.
Trzebnica (Trebnitz). Praktykant, który przebywał
na wychowaniu u pana Scholza w Parnitze, Winzent Supianek, zaginął.
Poszedł do szkoły i nie wrócił już stamtąd do domu.
Trzebnica (Trebnitz). W nocy, krótko przed godziną
12, do domu nauczyciela Ullricha w Księginicach (Kniegnitz)
wtargnęli złodzieje. Gdy jednak ten oddał kilka strzałów z
rewolweru, uciekli. Prawdopodobnie zamierzali okraść kasę
oszczędnościowo-pożyczkową, której skarbnikiem był pan Ullrich.
Oborniki (Obernigk). Urząd Stanu Cywilnego w
Obornikach zanotował w grudniu roku 1909 narodziny córki krawca
Bergera i ratownika wodnego Dambocka, a także syna ślusarza
Hoffmanna. Małżeństwa zawarli woźnica Henryk Hahm z Augustą Matzke
oraz kupiec Herman Hillert z Bertą Gutsche. Zmarła pani woźnicowa
Paulina Reibeholz (50 lat), Erika Dambock, kapitan w stanie
spoczynku Ludwig Polst (38 lat) oraz wdowa po poborcy podatkowym
Augusta Bauschke (61 lat).
Oborniki (Obernigk). We własnym domu nie drożej,
niż w wynajmowanym mieszkaniu. Królewski Inspektor Budowlany Flur
dowodzi opłacalność zakupu własnego domu jednorodzinnego. Obliczenia
opublikował w książeczce wydanej przez Niemieckie Wydawnictwo w
Wiesbaden. Z wywodów zrozumiałych dla każdego laika wynika, że każda
rodzina jest w stanie zakupić sobie dom z ogrodem o wartości od 4500
do 18000 marek bez konieczności spłacania większych odsetek, niż
koszty, które miałaby wynajmując mieszkanie. 50 rysunków domów
zamieszczonych w książce dowodzi, że domek z ogrodem nie jest
dzisiaj nieosiągalnym ideałem, jeżeli tylko niewielką część sumy
zakupu wpłaci się na początku. Kto życzy sobie zamieszkiwać we
własnym domu z ogrodem, z pewnością nie będzie tego żałował.
Oborniki (Obernigk). Kto życzy sobie zbudować domek
na własnej ziemi, powinien przestudiować szereg przygotowanych w tym
celu projektów tego typu budowli i zorientować się, jakiego rodzaju
sprzęty należy nabyć. Może w tym pomóc szereg wydawnictw, m. in. „Landhaus
und Willa”, „Das Landleben” oraz „Das eigene Heim und sein Garten“ –
przewodnik dla osób, którzy chcą wybudować lub kupić sobie własny
domek. Przewodnik zawiera 600 planów najczęściej zamawianych domów,
sporządzony przez architekta Beetza, wraz z ogrodami, podanymi
kosztami budowy oraz różnej wielkości pokojami. Podano w nim często
wybierane przez ludzi sposoby, na jakie można nabyć dla siebie
własny domek, bez wykraczania poza własne możliwości finansowe.
Każda rodzina znajdzie w nim mnóstwo praktycznych wskazówek.
środa, 12. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). Nowo wybrani kościelni i
przewodniczący rad parafialnych zostali w niedzielę po Mszy św.
wprowadzeni do swojej służby przez pastora Banke zachęcającymi
słowami otuchy do swojej służby. Pastor przedstawił i ich obowiązki
i zobowiązał do ich wykonania uściskiem dłoni. Byli to panowie
Langner, Siegert, Gramsch, Schosnig, Gudewill, Brühl, Olafske i
Krauspe.
Oborniki (Obernigk). Chór „Germania” obchodzi
święto swojego powstania w niedzielę, 16. stycznia w gospodzie „ U
Cesarza Niemiec”. Związek, którego dyrygentem jest kantor Hoffmann,
którego zasługi są powszechnie znane, przygotował na to święto
bogaty program artystyczny, i ponieważ próby zostały przeprowadzone
z dużą pieczołowitością, zapewniony ma pewny sukces.
Oborniki (Obernigk). Część naszych mieszkańców w
niedzielne przedpołudnie przestraszyła się na widok przebiegających
przez miejscowość koni. W dziale przeładunku towarów na dworcu
zostało spłoszonych kilka młodych koni, zaprzężonych do wozu
pozostawionego bez nadzoru. Konie poniosły przez plac przeładunkowy,
przez otwartą rogatkę kolejową przez tory, ulicą miejscowości. Gdy
przejeżdżały koło dworca urwało się na wybojach jedno z kół wozu,
następnie dwa dalsze, a na ostrym zakręcie cała skrzynia wozu
zwaliła się. W tym momencie konie wlokły za sobą już tylko podwozie
z jednym kołem. Przy warsztacie mistrza kowalskiego, pana Bindiga,
zwierzęta zatrzymano. Chociaż nie wydarzył się poza tym żaden inny
wypadek, należy zwrócić uwagę na to, że nieodpowiedzialną
lekkomyślnością jest pozostawianie wozów bez nadzoru w miejscu,
gdzie nawoływania, gwizdy, czy jazda manewrowa mogłyby spłoszyć
starsze konie.
Oborniki (Obernigk). Rachunek jako obraza.
Rzemieślnicy i kupcy wystawiają ostatnio swoim klientom rachunki.
Niektórzy z państwa przysłanie do siebie rachunku uważają za
nietakt, a nawet za obrazę. Powinno się przy tym uwzględnić fakt, że
każdy handlowiec, który w swoim interesie zwraca uwagę na porządek,
nie powinien zaniedbywać sprawy rozsyłania rachunków do klientów o
określonych porach. Odbierając rachunek nie powinno się więc żywić
urazy do wystawcy, lecz do siebie samego, gdyż oznacza to, że
zapomniało się zapłacić jakąś małą sumę pieniędzy. Uniwersalny
środek przeciwko dostawaniu rachunków jednak brzmi: Kupuj za
gotówkę!
Prusice (Prausnitz). Rodzinny wieczór związku
śpiewaczego. Program wieczoru rodzinnego organizowanego przez pana
Babatza w niedzielę, 16. stycznia, znów jest bardzo bogaty.
Członkowie katolickiego chóru kościelnego, którzy swój współudział w
słusznej sprawie zawsze wysoko cenili, przejęli teraz także
zorganizowanie muzycznej i teatralnej części wieczoru. Oprócz
zaplanowanych śpiewów różnych chórów odbędą się także wykłady,
przede wszystkim o treści humorystycznej. W przygotowaniu jest poza
tym komedia Edmunda Braune „Unser Baby”, która zagrana zostanie
przez panie z chóru. Z uwagi na powstałe koszty pobierana będzie
skromna opłata w wysokości 10 fenigów od osoby. Goście są mile
widziani, i płacą 20 fenigów od osoby. Za przednie rzędy krzeseł
przygotowane dla VIP-ów zostanie pobrana opłata w wysokości 50
fenigów od osoby.
Prusice (Prausnitz). Zimowe zawody chóru
„Germania”, które odbyły się w zeszłą sobotę, cieszyły się licznym
udziałem jego członków. Bardzo skocznie tam tańczono. Podczas
wspólnego posiłku, pierwszy przewodniczący, aptekarz Smarzyk,
wzniósł toast na cześć Cesarza Niemiec, który wkrótce będzie
obchodził urodziny. Dyrygent Lorenz dołączył się do toastu i
zachęcił wszystkich do stałego dążenia do przodu, wspomniał o
obecnych gościach i poświęcił im, a także związkowi, trzykrotne „Grüss
Gott“. Burmistrz Patzold wzniósł pełne humoru słowa toastu za damy.
Po ukończeniu posiłku chór przedstawił wyuczony skecz pt. „Schnick-Schnack”
autorstwa Schreinera, który zyskał gromki aplauz. Następnie
rozpoczęły się tańce. Dzięki sumiennym przygotowaniom przyniosły one
wiele radości. Kupiec Giersch bardzo się przy tym zasłużył. Było to
piękne, zimowe święto.
Prusice (Prausnitz). Tutejszy cech szewców odbył w
poniedziałek swoje zebranie, podczas którego wybrano komisję
egzaminacyjną. Jako pierwszy przewodniczący został wybrany mistrz
Klätte, jako drugi pan Härtel, a także panowie Walda i Kuschel jako
członkowie komisji.
Prusice (Prausnitz). Pieczołowita pielęgnacja łąk
wraz z nawożeniem, jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów na
podniesienie poziomu każdego gospodarstwa. Pogląd ten zyskał aplauz
u wszystkich zawiadomionych gospodarzy i sztuczne nawożenie łąk
bardzo się w rolnictwie rozpowszechniło. Dużą rolę odgrywa tu przede
wszystkim potas. Nawożenie w proporcji 3-5 cetnarów kainitu na morgę
łąki może doprowadzić gospodarza do bogatych żniw. Jednak koniczyna
i lucerna, a także kukurydza zużywają w uprawie bardzo wiele potasu.
Jeżeli nie zdążyło się z nawożeniem przed zimą, to można to jeszcze
nadrobić wczesną wiosną, gdy ruszy wegetacja.
Ścinawa (Steinau). Ciekawe wesele odbyło się w
wiejskim kościółku w Ręszowie (Ransen), gdzie w związek małżeński
chcieli wstąpić 60-letni urzędnik z 20-letnią dziewczyną. Ponieważ
duchowny podczas kazania skierował kilka słów upomnienia pod adresem
siwego już pana, ten poczuł się urażony, nagle wstał i opuścił kościół
wraz ze swoją narzeczoną i gośćmi weselnymi, a osłupiały duchowny został
sam przy ołtarzu. Zdarzenie to nie przeszkodziło parze we wzięciu bardzo
uroczysteg
Oborniki (Obernigk). Dr. Meyer opublikował materiał nt.
„Ile pożywienia potrzebuje człowiek?” Apetyt i ochota na jedzenie i jak
je hamować. Co do tego, ile pożywienia człowiek rzeczywiście potrzebuje
poglądy bardzo się różnią. Jednak pobieranie pożywienia jest ważnym
czynnikiem w ludzkim życiu, materiał ten jest więc wart opublikowania.
Oborniki (Obernigk). Podczas wystawy sztuki kulinarnej
we Wrocławiu (Breslau) udział bierze m. in. oborniczanin Max Sust, który
wystawia tam swoje konserwy.
Oborniki (Obernigk). Wyjaśnienie, dlaczego tegoroczna
zima ma taki a nie inny przebieg, znajdujemy w gazecie „Frankfurter
Zeitung”. Przyczyną tego jest obszar podwyższonego ciśnienia, który
znajduje się nad Niemcami i nie łączy się z wyżem znajdującym się nad
Syberią. I dlatego kontynentalny chłód nie ma wstępu do Europy. Silny
mróz w rejonie Rosji każe nam jednak oczekiwać , że także i dla Europy
Środkowej jest on także bardzo prawdopodobny.
Oborniki (Obernigk). 47 Międzynarodowe Targi Maszyn
odbywają się na pl. Palaisplatz we Wrocławiu (Breslau) w dniach 26., 27.
i 28. maja 1910.
Prusice (Prausnitz). Apel Związku Kombatantów w
niedzielę, 9. stycznia 1910 odbył się w gospodzie „Niemieckiego Domu”.
Otworzył go przewodniczący Kahl o godz. 4. Obecnych było 36 członków
związku. Zanim przystąpiono do porządku dziennego przewodniczący wydał
trzykrotny toast za najwyższego dowódcę Cesarza Wilhelma II, który
wznieśli wespół wszyscy zebrani. Najpierw przewodniczący uświadomił
członków związku o tym, aby w ciągu roku pilnie brali udział w
zebraniach. Pojawią się na nich bowiem interesujące apele i pouczające
przykłady. Wszyscy członkowie zarządu wybrani zostali ponownie. Jako
przewodniczący - pan Kahl, wiceprzewodniczący - pan Tachenberg ,
skarbnik – pan Fellmann, a sekretarz – pan Vater. Obchody urodzin Jego
Wysokości Cesarza będą odbywać się w sobotę, 29. stycznia 1910 od
godziny 7:30. Rozpoczną się balem w sali Kina. Prowadzenie i organizacja
balu pozostanie w rękach zarządu. Druga część balu będzie zawierała
kampanię na rzecz urodzin Cesarza.
Prusice (Prausnitz). Sprawozdanie szpitala w Prusicach
za rok 1909: Liczba chorych wyniosła 91, liczba dni pielęgnacyjnych
2349, liczba dyżurów nocnych 47. Przeprowadzono 20 większych i 6
mniejszych operacji, Zaordynowano 117 kąpieli.
Prusice (Prausnitz). Zimowe święto Bractwa Kurkowego w
Prusicach odbyło się przy udziale bardzo licznej publiczności. Udział
wzięli nie tylko władze miasta, lecz także przybyli członkowie. Punkt
kulminacyjny uroczystość osiągnęła podczas wspólnego posiłku z licznymi
przemowami. Król kurkowy wydał na cześć Jego Wysokości trzykrotny toast,
również na cześć pana Dimke. Przewodnik chóru Lorenz wygłosił przemowę
dotyczącą minionego roku, szczególnie podnosząc sprawę księcia że
Żmigrodu i wygłosił wspomnienie dwóch członków zarządu, którzy już od 25
lat wiernie przynależą do bractwa, pana Augusta i pana Schneidera.
Przewidziana jest publiczne uhonorowanie obu panów. Pan Werner
podziękował także miejskim władzom, wznosząc na ich cześć trzykrotny
toast. Wesołe towarzystwo bawiły jeszcze długo tańce, które ukończono ze
świadomością, że był to bardzo uroczysty wieczór.
Prusice (Prausnitz). Jak już informowaliśmy, w
niedzielę, 16 stycznia, w sali pana Babatza odbędzie się wielkie święto
rodzinne dla członków związku ludowego. Związek przygotowuje także
święto z okazji urodzin cesarza, który jest przecież w pobliżu. Związek
przewiduje imprezy muzyczne o tematyce poważnej i wesołej, odświętną
przemowę, a na koniec nawet krótki taniec. Zagra także orkiestra pana
Woitscheka. Próby przed przedstawieniami są już od dawna w toku. Także
chór kościelny włączy się do uroczystości. Aby pokryć niemałe koszty
imprezy, organizatorzy chcą tym razem pobrać małą opłatę.
Prusice (Prausnitz). Dyrektor Knispel wyszedł naprzeciw
licznym życzeniom widzów, godząc się na jeszcze jedną sztukę w dniu 17.
stycznia 1910 roku. Wystawiona zostanie bardzo melodyjna operetka „Die
Förster Cristel“. Jest to utwór z wartką akcją, trzymający w napięciu i
pełen humoru, a jednak przemawiający prosto do serca. Świetną muzykę
napisał Georg Jarno. Pani dyrektorowa Knispel, która zagrała
„Księżniczkę dolara”, jest jak prawdziwa „Förster Christel“. Swym
wyjątkowym temperamentem, swym wiedeńskim dialektem połączonym z pięknym
głosem, zjednała sobie publiczność.
Prusice (Prausnitz). Informacje kościelne. Ochrzczono
następujące dzieci: Adolf Paul May, syn urzędnika z Piotrowic Małych
(Klein Peterwitz), Meta Selma Bischoff, córka właściciela majątku z
Dobrtowitz, Reinhold Friedrich Wilhelm Schmude, syn robotnika z Prusic,
Otto Karl Fischer z Krościny Wielkiej (Groß Krutschen). W związek
małżeński wstąpiły następujące osoby: kawaler Emil Michaely, brygadzista
z Camphausen w Nadrenii i panna Klara Schüle, córka kupca z Prusic.
Zmarli: wdowa po konduktorze w dyliżansie pocztowym Denke , z domu
Jeschin w Prusicach, 64 lata i 9 miesięcy, żona właściciela majątku
Lache, z domu Ludwig w Krościnie Wielkiej, 43 lata, żona właściciela
majątku Heinrich, z domu Edlich, z Winzig, 51 lat i 6 miesięcy, bezdomny
z Kaszyc Wielkich (Groß Kaschütz), 78 lat i 6 miesięcy, wdowa po
dożywotniku Wilde, z domu Fischer, w Budziczu (Puditsch), 72 lata i 9
miesięcy.
środa, 19. stycznia 1910 r.
Prusice (Prausnitz). Kółko rolnicze w Prusicach
zorganizowało w sobotę, 15. stycznia 1910 w sali hotelu „Pod złotym
słońcem” bal dla uczczenia 26. rocznicy swego założenia. Pojawiło się na
nim nie tylko wielu członków kółka i licznych gości, lecz także wiele
dam we wspaniałych toaletach. Tańce zostały przerwane ok. godz. 12
wniesieniem świątecznych posiłków. Właściciel majątku Schlesinger
wygłosił przemowę, w której pojawił się trzykrotny okrzyk na cześć
Cesarza, który podjęli wszyscy zebrani. Odśpiewano hymn państwowy.
Burmistrz Pätzold wspomniał w swojej przemowie o rolnictwie, o
działalności kółka rolniczego i o jego dobrym przewodniczącym wznosząc
na jego cześć toast. Urzędnik Laube z Grądzika (Hermenau) wzniósł
kolejny toast, podczas gdy inspektor Krügel w uroczystych słowach
wspomniał o damach i także wzniósł na ich cześć toast. Toast inspektora
Aberle wzniesiony został na cześć gości. Do radosnego nastroju
uroczystości przyczyniła się odśpiewana piękna pieśń biesiadna. Po
usunięciu stołów znowu zaczęto tańczyć i tak minęła cała noc. Wszyscy
wychodzący byli zadowoleni.
Prusice (Prausnitz). Ludowe Koło Katolickich Niemiec
zorganizowało w niedzielę, 16. stycznia 1910 w sali pana Babatza wielkie
święto rodzinne. Rozpoczął je śpiew chóru „Das ist der Tag des Herrn”, a
ksiądz Paul wygłosił uroczystą przemowę, podczas której powiedział, że
koło akurat obchodzi ostatki. Dzisiejszy wieczór, powiedział ks. Paul,
obchodzony jest równocześnie w przeddzień urodzin Cesarza, i następnie
wychwalał go w pięknych słowach. Wszystkich ujął patriotyzm. Na koniec
przemowy wydano trzykrotny okrzyk na cześć Cesarza, a także zaśpiewano
hymn państwowy. Z kolei nastąpiły występy licznych chórów, które
przyniosły wielki aplauz. Dwuaktowa komedia „Unser baby” zagrana została
przez wszystkie damy, które nagrodzone zostały za to także zasłużonym
aplauzem. Na koniec ksiądz Paul złożył wszystkim podziękowania. Rektor
Lorenz odpowiedział na to zaproszeniem do tańca, które zaraz przyjęto.
Było to piękne święto, do którego wydźwięku przyczynił się w dużym
stopniu rektor Lorenz, za co wszyscy z pewnością będą mu wdzięczni,
wszyscy cieszą się więc na przedstawienie teatralne przewidziane na
dzień 6. lutego, które ma być zagrane przez Klub Kawalerów.
Prusice (Prausnitz). Tutejszy cech piekarzy odbył w
poniedziałek swe cokwartalne zebranie. Jednogłośnie ponownie wybrano
stary zarząd.
Prusice (Prausnitz). Przedstawienie operetki „Die
Förster Christel“ odbyło się w poniedziałek przy wypełnionej po brzegi
sali. Artyści zdołali wkraść się w łaski publiczności. Także nie
szczędzono aplauzu, który był zresztą zasłużony. Pani dyrektorowa
Knispel jako „Förster Christel“ oraz pan Waldau jako cesarz Josef II
byli bardzo dobrzy w swoich rolach. Także jednak odtwórcy mniejszych ról
oraz chórki zostały dobrze ocenione.
Prusice (Prausnitz). Żylaki, wrzody na łydkach, choroby
nóg – ich istotę i przyczyny, objawy i zapobieganie wraz z terapią
według najnowszych osiągnięć nauki, a także przy wykorzystaniu własnych
doświadczeń, przedstawił dr Kühner. Książkę wydano w Lipsku w
wydawnictwie Edmund Demme. Choroby te mają często pewną określoną
przyczynę, a jest nią spowolniony powrót krwi nogami ku górze. Tworzącym
się na nogach żylakom często spokojnie się przyglądamy, aż dojdzie do
tego, że na ich leczenie jest już za późno. Autor książki ukazuje, jak
powstają te schorzenia i jak należy je leczyć.
Prusice (Prausnitz). Cukrzyca jest uleczalna. Nowa
metoda leczenia dra Reymanna, 4. wydanie, wydawnictwo Edmund Demme w
Lipsku. Ta ciężka choroba jest wcale nie tak rzadka i co roku zapada na
nią wielu ludzi. Przyczyny cukru w moczu współczesna medycyna jeszcze
nie zna, zwłaszcza, że okazuje się, że dostaje się on do niego nie w
nerkach, a już wcześniej bezpośrednio z krwi. Wynika stad, że chorobą
objęta jest także krew. Na tym autor książki opiera swą terapię, która
odnosi dobre skutki.
Prusice (Prausnitz). Medyczne poszukiwania dra Meyera,
lekarza sądowego i kolejowego: Jak powstaje rak i jak należy go leczyć?
Lipsk, wyd. Edmund Demme. Nazwa tej choroby znana jest już od stuleci,
ale nie została trafnie dobrana. Rak to guz, który dopiero w
późniejszych stadiach choroby zaczyna wrzodzieć. Rozróżnia się złośliwe
i niezłośliwe jego postacie. Tych pierwszych słusznie się wszyscy boją,
rozrastanie się ich wydaje się być nieograniczone. Guz wrasta w zdrową
tkankę paraliżując jej funkcję, odbiera organizmowi ważne dla życia
materiały i w końcu wrzodzieje. Książka uczy nas o powstawaniu i
leczeniu raka i jest przez nas polecana, zwłaszcza że co do tego tematu
nie ma jeszcze powszechnej pewności.
sobota, 22. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). Nowa remiza strażacka wraz z wieżą
zostały właśnie ukończone. Podczas prac we wnętrzu kominka znaleziono
przedmiot podobny do głowy. Po ostrożnym jej wyjęciu okazało się, że
jest to świńska głowa poprzetykana szpilkami, na których umieszczono
różne figury. Zmarły właściciel budynku znany był ze swojej przesądności
i wiary w czarownice. Dlaczego umieścił świńską głowę w obudowie
kominka, nie wiadomo.
Oborniki (Obernigk). Związek Nauczycielstwa odbył dnia
16. stycznia 1910 swoje zebranie. Ze sprawozdania rocznego wynikało, że
w ciągu roku odbyto 12 zebrań, podczas których wygłoszono liczne wykłady
na różne tematy. Uroczyście obchodzono 25. rocznicę przynależności do
związku dwóch jego członków. Na miejsce pana Pätzolda, który wystąpił ze
związku, wybrano pana Kreisela. Następnie pan Seidel z Pęgowa (Henningsdorf)
wygłosił wykład pt. „Idealizm, materializm realizm”. Kolejne zebranie
odbędzie się dnia 19. lutego.
Oborniki (Obernigk). W nocy z dnia 18. na 19. stycznia
ok. godz. 2 pewien młody człowiek zbudził okolicznych mieszkańców
stukaniem i wołaniem rozlegającym się z okolic wiaduktu kolejowego
żądając noclegu i mówiąc, że jest z Urazu (Auras) i zagubił drogę.
Skierowano go do Obornik i tam się też udał. Okazało się jednak, że on
stamtąd właśnie przyszedł. Nieco później kolejarz idący na służbę
znalazł w pobliżu budynku, gdzie zatrzymał się podróżny, na wpół
zaśnieżony, porzucony rower i wziął go na przechowanie. Znaleziony rower
zdeponowano u przewodniczącego gminy pana Koleja. Czy był to rower
kradziony, a następnie porzucony, czy zagubił go człowiek szukający
kwatery, a następnie doszedł do wniosku, że już go nie znajdzie, nie
wiadomo.
sobota, 22. stycznia 1910 r.
Oborniki (Obernigk). Każda dobra, oszczędna kuchnia,
powinna mieć oprócz przypraw Maggi także kostki bulionowe tej firmy.
Podczas gdy zupa, jak wiadomo, daje dobry, silny smak, kostki służą do
natychmiastowego przygotowania gotowego bulionu czy to do picia, czy do
przygotowania innych zup, i to przez jedynie zalanie wrzącą wodą, a więc
bez konieczności rozgotowywania mięsa. Kostki przygotowane są przy
użyciu najlepszych ekstraktów mięsnych i ze wszystkimi potrzebnymi
składnikami, jest to więc gotowy rosół na mięsie w stanie suchym. Przy
zakupie należy jednak zwrócić uwagę na markę „Maggi” wraz z gwiazdką.
Oborniki (Obernigk). Ogień, który łatwo mógłby wymknąć
się spod kontroli, pojawił się w ostatnią sobotę, 15. stycznia, w
Kuraszkowie (Karoschke). Przechodnie przechodząc przez wieś zauważyli
ogień przez okno, wybili szybę i zagasili płomień, zanim zdołała
nadjechać jakakolwiek pomoc.
Oborniki (Obernigk). Podczas corocznych wystaw wyrobów
z jęczmienia w Berlinie śląski jęczmień zawsze dobrze wypadał. Toteż
także i teraz śląscy rolnicy zagarnęli dla siebie pierwsze nagrody. Tak
dobre plony nie wynikają w pierwszym rzędzie z fachowego nawożenia gleby
czy stosowania książkowego płodozmianu. Nawozić należy przede wszystkim
nawozami azotowymi, a jęczmień siać do gleby po roślinach okopowych.
Gdyby wszyscy rolnicy tak ściśle przestrzegali tych reguł, nie
musielibyśmy sprowadzać jęczmienia z zagranicy.
Prusice (Prausnitz). Zebranie kółka rolniczego odbędzie
się w niedzielę, 23 stycznia 1910. Na porządku dziennym, oprócz
odczytania protokołu z zebrania grudniowego oraz przyjęcia do wiadomości
przybyłych pism, będzie wykład pana dyrektora Klocke z Trzebnicy (Trebnitz)
pt. „Żywność, i czy korzystniej jest spożywać produkty kupne, czy
własnej roboty” oraz omówienie propozycji stawek za ubezpieczenie trzody
chlewnej.
Prusice (Prausnitz). Sprawozdanie książęcych szpitali w
Żmigrodzie (Trachenberg) i Prusicach za rok 1909: chorych: w Żmigrodzie
143, w Prusicach 58, z tego katolickich: odpowiednio 82 i 35,
ewangelickich 61 i 23, liczba dni pielęgnacyjnych: 4407 i 1034, z tego
przeciętnie na chorego: 30,75 i 17,5, wyleczonych: 97 i 44, wypisanych z
poprawą: 13 i 4, nie wyleczonych: 5 i 1, zmarłych: 14 i 5, pozostałych:
14 i 4. Poza tym nocnych dyżurów odbyto odpowiednio 485 i 66, z wolnych
porad lekarskich skorzystało w Żmigrodzie 116 chorych. Ponadto szpital w
Żmigrodzie rozdaje 60 chorym co miesiąc naturalne produkty spożywcze,
jako siostry w obu szpitalach pracują Boromeuszki z Trzebnicy.
Prusice (Prausnitz). Tutejszy Związek Kombatantów
inauguruje obchody urodzin Cesarza w następną środę, 26.01.1910 w sali
hotelu „U Cesarza Niemiec” uroczystym koncertem i balem. Na święto
zaproszono ponownie miejską uzdrowiskową orkiestrę z Trzebnicy, a
kapelmistrz Bohlig zapowiedział ciekawy program. Odśpiewanych zostanie
znowu wiele pięknych pieśni.
Prusice (Prausnitz). Jutro, w niedzielę 23.01.1910,
odbędzie się otwarcie Restauracji Dworcowej i nowy jej właściciel, pan
Mülsch, na pewno będzie miał pełną salę. Ponieważ Restauracja Dworcowa
od początku swego powstania jest lokalem rodzinnym, to w dniu otwarcia z
pewnością będzie tam obecnych dużo dam.
Prusice (Prausnitz). Rzadko kiedy trupa teatralna
zbiera tak wielki aplauz, jak Zespół Operetki Berlińskiej, i to dowodzi,
że prusicka publiczność teatralna, jeśli przedstawi się jej coś
wartościowego, jest publicznością bardzo wdzięczną i rozkochaną w
sztuce. Zespół z Berlina przedstawił jednak rzeczywiście coś dobrego.
Pani dyrektorowa Erna Knispel, gwiazda zespołu, jest artystką o rzadkich
zdolnościach, mogącą zaszczycić swą grą każdy wielki teatr. Liczne
życzenia, skierowane pisemnie do pana dyrektora Knispela, aby jeszcze
raz przyjechać z przedstawieniem do Prusic, skłoniły go do zapowiedzenia
na wtorek, 25. stycznia 1910 operetki „Wesoła wdówka” z panią
dyrektorową Knispel w roli tytułowej i panem Waldau jako Danilo.
Prusice (Prausnitz). Zakład roszenia lnu ma według
postanowienia Śląskiego Związku Hodowców Lnu przypuszczalnie powstać w
pobliżu Kluczborka (Kreuzburg). Do rady nadzorczej Związku wybrano pana
Haukohla z Boleścina (Pollentschine), a do kierownictwa zakładu pana
Prittwitz z Kowal (Kawallen).
Prusice (Prausnitz). Losy drugiej klasy 222. Loterii
Pruskiej dostępne są od dziś pod warunkiem okazania losów pierwszej
klasy. Pula losowania drugiej klasy wynosi 1 336 531 marek, a zacznie
się ono 11. lutego. Dnia 27. stycznia, w uroczystość urodzin JW.
Cesarza, kantory Loterii będą zamknięte.
środa, 26. stycznia 1910
Oborniki (Obernigk). Kółko Rolnicze Obornik i Okolic w
zeszłą niedzielę, 23. stycznia 1909 w lokalu „U Cesarza Niemiec” bardzo
hucznie obchodziło rocznicę swojego powstania. Członkowie zarządu,
szczególnie właściciel majątku Hübner i przewodniczący gminy
Brettschneider z Ciecholowic (Zechelwitz) bardzo się do tego
przyczynili. Jeszcze długo przed rozpoczęciem koncertu orkiestry
wojskowej, zagranego przez orkiestrę z Rawicza, sala wypełniona była po
brzegi, a gości wciąż jeszcze przybywało i skończyły się dla nich
miejsca siedzące, tak że zaczęli ich oni w pośpiechu szukać. Koncerty
rozpoczął pan Genilke i wywołały one prawdziwe burze radości, podobnie
jak komedia „Das Reichslustschiff”. Na koniec przedstawiono skecz ze
śpiewem „Des Invaliden Ende”, co było godnym zakończeniem całej
uroczystości. Współpracujące damy, szczególnie pani Brettschneider, pani
Koska i pani Schilder, pokazały, że związek posiada dobrych członków.
Zaraz po tym skeczu właściciel majątku, pan Hübner, wygłosił uroczystą
przemowę, w której wspomniał o urodzinach Cesarza i która zakończyła się
głośnymi okrzykami na jego cześć. Potem rozpoczął się uroczysty bal,
którego obawiano się z powodu tłumu, jednak dzięki zrozumieniu tancerzy
każdy nawet wiele razy mógł sobie zatańczyć. Było to święto
najuroczystsze od lat i do ostatniego pociągnięcia smyczka było naprawdę
bardzo ciasno, ale i pięknie.
Oborniki (Obernigk). Utrzymująca się w tym roku
odwilżowa pogoda przysłużyła się wielu rolnikom o tyle, że mogli oni już
w ciągu zimy zrobić podorywki pod kultury wiosenne. O ile jeszcze tego
nie dokonano, teraz jest najwyższy czas. Można także już nawozić pola
porośnięte koniczyną, lucerną, a także łąki i pastwiska. Dzięki niskim w
tym roku cenom nawozów fosforowych cieszą się one w tym roku wielkim
powodzeniem. Nawozy te są także bardzo skuteczne w przypadku zbóż
jarych.
Prusice (Prausnitz). Otwarte posiedzenie deputowanych
Rady Miejskiej odbyło się w poniedziałek, 24. stycznia 1910. Po
pierwsze, ogłoszono ważność wyborów do Rady Miejskiej. Po drugie, pan
burmistrz Pätzold wprowadził nowo wybranych do ich obowiązków. Następnie
przewodniczący Rady Schüle przedstawił sprawozdanie roczne z
działalności Rady za rok 1909. Zgodnie z tym w ubiegłym roku odbyło się
12 posiedzeń Rady Miejskiej. Na deputowanych wybrano pana Schüle na
przewodniczącego, pana Augusta na zastępcę, a pana Hugo Wernera na
sekretarza. Do komisji ds. bezpieczeństwa przeciwpożarowego i szpitali
wybrano pana Vatera i Boya. Z kolei nastąpiło przekazanie dyplomu za 25
lat służby panu Schwarzowi. Głęboko tym poruszony jubilat dziękował za
zaszczyt, jaki go spotkał i zapewnił, że jak dotąd, tak i w przyszłości
będzie pilnie i sumiennie pełnił swoją służbę, tak długo jak tylko dobry
Bóg będzie mu dawał siły i zdrowie. Następnie przyjęto protokoły komisji
rewizyjnej kas miejskich za miesiące listopad i grudzień 1909. W dalszym
ciągu zebrania zezwolono na wypłatę odszkodowania w wysokości 10 marek
dla właściciela gospody, pana Feuersteina za oddanie ogrodu do
dyspozycji praktykantów, aby mogli tam odbywać swoje ćwiczenia
gimnastyczne. Z kolei przyjęto sprawozdanie komisji rewizyjnej i podjęto
także uchwałę o przyjęciu rozliczenia rocznego za rok 1908. Skierowano
także odpowiednie środki na wywóz kompostu przez furmana, pana Tschipke,
w wysokości 85 marek. Przeznaczono także 100 marek na zakup nowego węża
do wozu opróżniającego szamba. Zastanawiano się także nad utworzeniem
nowego etatu dla obsługi kasy cmentarza. Z kolei przyjęto wiadomości nt.
wysokości dopłat uzupełniających wynagrodzenie nauczycieli miasta Prusic
z kasy państwowej za rok 1908 i 1909 w wysokości 3380 marek. Zezwolono
także na zwrot kosztów za pielęgnację miejscowej bezdomnej, pani Wagner.
Poza tym dopłacono do wywozu drewna użytkowego i opałowego z lasu. Z
kolei pan Pätzold zdał sprawę z ostatniego powiedzenia powiatu.
Prusice (Prausnitz). Nowy kurs seksty seminarium
nauczycielskiego rozpoczyna się ponownie na Wielkanoc bieżącego roku.
Wpłynęło już pozwolenie rządu w tej sprawie. Miejmy nadzieję, że zgłosi
się znowu wielu uczniów.
Prusice (Prausnitz). Kółko Rolnicze Prusic odbyło w
zeszłą niedzielę w hotelu pana Kühna swoje zebranie, które cieszyło się
wysoką frekwencją. Po przeczytaniu przez sekretarza protokołu z grudnia
przewodniczący, właściciel majątku Schlesinger, przyjął nowo nadesłane
pisma. Z kolei wykład wygłosił pan Klocke z Zimowej Szkoły Rolniczej z
Trzebnicy (Trebnitz). Jego tytuł, to „Żywność, i czy korzystniej jest
spożywać produkty kupne, czy własnej roboty”. Wykład, który dotyczył
głównie zimowego karmienia bydła, zakończył się tym, że rolnik, który
używa produktów własnej roboty, powinien dokupywać produkty bogate w
azot i karmić nimi bydło, gdyż do wytwarzania mleka potrzebuje ono
zarówno produktów bogatych w węgiel, jak i w azot. Po wykładzie, który
zakończyła ożywiona dyskusja, pan inspektor Käbisch poruszył sprawę
stawek dla Związku Ubezpieczycieli Bydła wzywając jednocześnie zebranych
do licznego udziału w tym przedsięwzięciu.
Prusice (Prausnitz). Ewangelicki Związek Mężczyzn i
Chłopców odbył w niedzielę, 23.01.1910 wieczorem w hotelu „Pod złotym
słońcem” swe zebranie, na którym obecny był m. in. także pan
superintendent Dächsel. W imieniu związku superintendenta pozdrowił
pastor Brotzmann. Przewodniczący seminarium, rektor Smolla, wygłosił z
kolei bardzo interesujący i bogaty myślowo wykład o pieśni Schillera „Lied
von der Glocke”, za który sala mu gromko podziękowała. Z kolei pastor
Brotzmann przeczytał opowiadanie w dialekcie śląskim „Der neue Tittel”,
które wywołało wielką radość. Na koniec superintendent Dächsel wygłosił
przemowę, w której nawiązał do wykładu rektora Smolla i porównał
człowieka do dzwonu. Jego formą jest ciało, twardy metal dzwonu, miedź,
to wiara, miękki, cyna, to miłość i tak jak poszczególne tony dzwonu
harmonijnie współbrzmią z tonem podstawowym, tak też powinni działać
członkowie związku, aby i ta działalność miała dobry wydźwięk.
sobota, 29. stycznia 1910
Kuraszków (Karoschke). Związek Mężczyzn i Chłopców
obchodził dnia 23. stycznia 1910 urodziny Cesarza marszem paradnym przed
południem do kościoła i wieczornym zebraniem. Podczas zebrania głos
zabrał przewodniczący przedstawiając życiorys zmarłego przed 50 laty
poety Ernsta Moritza Arndta. Przewodniczący Schreiber wzniósł trzykrotny
toast za żyjących jeszcze uczestników wojny roku 1870/71. Salę wypełnił
śpiew patriotycznych pieśni. Ze sprawozdania rocznego wynikało, że w
ciągu ostatniego roku odbyło się 12 zebrań głównych i jedno zebranie
Zarządu. Podczas wszystkich wygłaszano różne wykłady. Na początku roku
związek liczył 150 członków, z których 2 w ciągu roku zmarło. Do Zarządu
ponownie wybrano te same osoby, tylko leciwy skarbnik złożył z powodu
pogarszającego się stanu zdrowia swój urząd. Na jego miejsce wybrano
pana Roberta Seite. Sztandar nosi teraz pan Thiel. Związek złożył także
ofiary na misje oraz na fundację Gustava Adolfa.
Oborniki (Obernigk). Związek Kombatantów Obornik i
Okolic obchodzi swoje święto założycielskie razem z rocznicą urodzin
Cesarza dnia 30. stycznia 1910 w hotelu „Bellevue”. Po zebraniu w
browarze odebranie sztandaru nastąpi u przewodniczącego, pana Kieperta,
potem marsz do pomnika kombatanta. Radości świętujących powinny
przysłużyć się pieśni i inne imprezy patriotyczne.
Oborniki (Obernigk). Z powodu rozwoju w dziedzinie
gaszenia pożarów postanowiono oddzielić obwód trzebnicki (Trebnitz) od
obwodu Oels (Oleśnica)-Groß Wartenberg (Syców)-Militsch (Milicz)-Trebnitz
i utworzyć samodzielny „Obwód Straży Pożarnej Powiatu Trzebnica”.
Przystąpiły do niego od razu jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z
Trzebnicy, Obornik, Strupiny (Stroppen), Czeszowa (Deutsch-Hammer) i
Bukowic (Frauenwaldau). Przystąpienie straży z Psar (Hünern), miasta
Strupiny, i dalszych jednostek przewidziane jest w przeszłości. Do
Zarządu wybrano panów: Goltza z Trzebnicy, rencistę Gudewilla z Obornik,
kasjera Piehla i mistrza browarnego Pietruszkę z Trzebnicy, a także
ogniomistrza Fischera z Obornik, pana Kruppe ze Strupiny oraz pana
Ratscha z Czeszowa.
Oborniki (Obernigk). W sobotnie popołudnie ok. godz. 4
odbyły się ćwiczenia straży pożarnej, podczas których zaprezentowano
działanie nowego urządzenia wytwarzającego pod ciśnieniem specjalną parę
celem zapobieżenia większym pożarom. Aby wypróbować działanie aparatu
pojawili się członkowie miejscowych władz. Za działką mleczarni
przygotowano dwa sągi drewna, które polano 50 funtami smoły i 10 litrami
ropy naftowej. Drewno zajęło się płomieniami i do gaszenia użyto
wspomnianego urządzenia. Ma ono formę głowy cukru, a waży 15 funtów.
Wystarczyło jedno pociśnięcie na przycisk, aby spryskać ogień mieszaniną
kwasu solnego, sody oczyszczonej i wody i w ciągu ok. 2 minut całkowicie
stłumić ogień. Eksperyment zakończył się więc powodzeniem.
Oborniki (Obernigk). Pouczający wykład dla kolejarzy
odcinka od Oborniki do Osobowic (Oswitz) wygłosił we wtorek, dnia 25.
stycznia 1910 w budynku dworca lekarz kolejowy, dr Lepiarz. Tematyka
obejmowała różne zagadnienia, od zachowania się kolejarzy podczas
wypadków i zranień osób po sposoby udzielania pierwszej pomocy,
szczególnie w przypadku złamania kończyn, omdleń i zwichnięć. Bliżej
wyjaśniono także leczenie zatruć alkoholowych, opatrywanie ran,
szczególnie oparzeń, w tym też parą wodną.
Oborniki (Obernigk). W pobliżu dworca obok sklepu
budowlanego pana Voigta i Arlta 2 morgi gruntu należące do gospodarza
Josepha Kleina, zakupił pan Seehaus z Wrocławia (Breslau). Kupujący
przewiduje zbudować tam urządzenia do przygotowania używek i
sterylizacji mleka.
Oborniki (Obernigk). Ciągłe zmiany pogody oddziałują
niezwykle niekorzystnie na zdrowie różnych osób, toteż często na pomoc
musi być wzywany lekarz. Często wystarczy jednak wzięta w odpowiedniej
porze gorąca kąpiel, aby zapobiec zagrażającej człowiekowi chorobie.
Posiadaczowi sklepu z odzieżą męską, panu Berger z Obornik zamieszkałemu
przy ul. Dworcowej 46, udało się skonstruować pokojowe urządzenie
inhalacyjno-napotne, które można zastosować w każdym gospodarstwie
domowym. Łatwo się je rozbiera, wymaga specjalnego pomieszczenia do
przechowywania, jest łatwe w obsłudze i z tego względu szczególnie godne
polecenia.
Oborniki (Obernigk). Kometę Great, którą można teraz
obserwować gołym okiem na zachodnim niebie w przypadku braku chmur,
zauważył dokładnie konduktor wozu pocztowego Staroste od godz. 5.22 do
5.59 podczas przejazdu przez górę Gnieździec (Gneisenau). Kometa ta
podobna jest do gwiazd pierwszej wielkości, ma intensywnie żółty kolor i
wprawdzie krótki, ale silnie rozwinięty, w połowie pozornie podzielony
na dwie części jasny ogon.
Prusice (Prausnitz). Z okazji urodzin JW. Cesarza wiele
budynków administracji publicznej oraz domów prywatnych przystrojonych
było flagami. Na budynku Seminarium Nauczycielskiego oraz na obu
szkołach odbyły się uroczystości, podczas których nauczyciele Höhne,
Scholtz i Haase wygłosili przemowy. W południe o godz. 12 z wieży
ratusza rozległy się pieśni patriotyczne, a o godz. 5 zebrało się wielu
panów w sali u Kühna na uroczysty posiłek, podczas którego wzniesiono
toast za cesarza. Wieczorem wiele domów było odświętnie oświetlonych, a
na ulicach panowało wielkie ożywienie.
Prusice (Prausnitz). Klub gimnastyczny obchodził
urodziny Cesarza w czwartek, 27.01.1910 wieczorem we własnym lokalu.
Jego przewodniczący, pan Schüle uczcił Cesarza płomienną przemową
wydając na jego cześć trzykrotny okrzyk „Gut Heil”. Pieśni patriotyczne
śpiewano na przemian z wykładami autorstwa członków klubu. Dużą
przyjemność sprawiła wszystkim także aukcja obrazów. Święto miało
wydźwięk patriotyczny i zakończyło się dopiero po północy.
Prusice (Prausnitz). Tutejszy cech młynarzy odbył swoje
cokwartalne spotkanie w gospodzie „Pod koroną”. Na początku zwolniono
jednego z praktykantów. Wybór głównego przedstawiciela cechu został
przełożony na 9. lutego 1910, gdyż na tym zebraniu nie było kworum
przewidzianego statutem. Przy stole młynarz Gustav Paschke z
Neukretscham wygłosił przemowę, w której pozdrowił zebranych i wydał
pochwalny okrzyk na cześć Cesarza, który wszyscy ochoczo podjęli
przystępując z kolei do śpiewu hymnu narodowego. Po usunięciu stołów
przystąpiono do tańców, które były wyjątkowo udane, toteż gdy przyszło
do opuszczenia sali, czyniono to z wielką niechęcią.
Prusice (Prausnitz). Przedstawienie zespołu berlińskiej
operetki we wtorek, 25.01.1910 odbyło się przy komplecie publiczności i
operetka „Wesoła Wdówka” Franciszka Lehara wypadła pięknie zyskując
ogólny aplauz. Pani dyrektor Erna Knispel i Panna Dibbern oraz panowie
Waldau, Horazek Stickel, Spinti i Awiskus świetnie zagrali swe role i
zostali nagrodzeni przez publiczność oklaskami. Dotyczy to także
odtwórców ról drugoplanowych. Berlińska trupa teatralna może być
zadowolona ze splendoru artystycznego i finansowego, jaki zyskała w
Prusicach.
|
PRZED 100 LATY PRASA DONOSI
Wyszukane i przetłumaczone przez
Janusza Stopyrę
Posłaniec (Bote)
z powiatów Milicz-Żmigród i Trzebnica
Dziennik rejonu Prusic i Obornik
Redakcja, druk i wydawnictwo Hugo Danigel, Prusice, Okr. Wrocław
Janusz Stopyra - nauczyciel akademicki i tłumacz,
szkołę podstawową ukończył w Obornikach Śląskich (1980), liceum
ogólnokształcące w Trzebnicy (1984). W latach 1984-90 studia na
Uniwersytecie Wrocławskim. Dyplom magisterski w Instytucie Filologii
Germańskiej w roku 1990, stopień naukowy doktora w roku 1996, stopień
naukowy doktora habilitowanego w roku2009 na Wydziale Filologicznym.
Autor kilkudziesięciu prac naukowych, w tym dwóch książek. Tłumaczy i
prowadzi badania naukowe w zakresie germanistyki i skandynawistyki. |