Strona główna   Gmina   Rada Miejska   Urząd Miejski   Gminne Jednostki Organizacyjne

Geografia   Historia miasta   Kultura i sztuka   Turystyka i rekreacja   Oferta inwestycyjna   Teleadresy
 

HISTORIA MIASTA

marzec 2009 

            

 

PRZED 100 LATY PRASA DONOSI
Wyszukane i przetłumaczone przez dr. hab. Janusza Stopyrę

Posłaniec (Bote)
z powiatów Milicz-Żmigród i Trzebnica
Dziennik rejonu Prusic i Obornik
Redakcja, druk i wydawnictwo Hugo Danigel, Prusic, Okr. Wrocław
Wydania: w środy i soboty

środa, 3 marca 1909

Wrocław (Breslau). Siedemnasty śląski targ zwierząt hodowlanych odbędzie się w dniach 14. i 15. maja, tj. równolegle z Międzynarodowymi Targami Maszynowymi, które potrwają od 13. do 15. maja. Targ zwierząt przeprowadzony zostanie w bardzo dobrze przygotowanych do tego celu pomieszczeniach miejskiej ubojni. Przewidziano następujące działy: bydło rogate, owce, kozy, trzoda chlewna, drób i króliki. Ostatnio zwiększono środki na nagrody przewidziane zarówno dla bydła rogatego jak i dla hodowców owiec, kóz i trzody chlewnej.

 Wrocław (Breslau). Główną wygraną loterii świątecznej w wysokości 50 000 marek zdobył tutejszy student. Kolekturze podarował od razu 1000 marek.

 Oborniki (Obernigk). Tak więc krótki i wesoły miesiąc luty mamy już za sobą. O minionych miesiącach nie powinno się mówić nic złego, gdyż komuś mogły przecież przynieść szczęście, ale luty roku 1909 tylko dla niewielu pozostanie w pamięci jako krótki i wesoły. Zima dała się nam we znaki, a radość z uprawiania sportów zimowych nie wyrównała rachunków krzywd. Wielka powódź w Starej Marchii (Altmark) tworzy ciemną stronę historii minionego miesiąca i można go z powodzeniem nazwać miesiącem zimowym. Oby marzec w równym stopniu zasłużył na miano miesiąca wiosennego i oby przyniósł nam piękną wiosnę.

 Oborniki (Obernigk). Zapowiadanie pociągów na stacjach. Nowa ustawa o ruchu kolejowym, która wejdzie w życie w przyszłym kwartale, znosi zapowiadanie pociągów na mniejszych stacjach. Może trwożliwym wyda się to niesamowite, ale jak przyzwyczailiśmy się do rezygnacji z używania na stacjach dzwonków, tak też przyzwyczaimy się do braku zapowiedzi pociągów. Rozkład jazdy trzeba jednak będzie mieć w głowach i regularnie spoglądać na zegarek.

środa, 3 marca 1909

Oborniki (Obernigk). Poszukiwany praktykant. Zbliżają się święta wielkanocne, kiedy to wielu chłopców kończy szkołę i obiera praktyczny zawód. W gazetach znajdujemy obecnie liczne ogłoszenia zwłaszcza rzemieślników, które polecamy zainteresowanym rodzicom. Rzemiosło oferuje młodym inteligentnym ludziom, w większym stopniu niż niektóre inne często obierane zawody, dobre widoki na późniejszą godziwą egzystencję i przy wyborze zawodu nie powinno się dać zwieść opiniom, że syn powinien być czymś lepszym, wyższym niż jego ojciec i szukać dla niego zatrudnienia w gałęziach często bardziej obiecujących, lecz przynoszących rychłe rozczarowanie. Nie powinno się także patrzeć na widoki na natychmiastowy zarobek. Dwa lub trzy lata praktyki to nie wieczność, ale pewny fundament przyszłych zarobków i pewnego miejsca w życiu gospodarczym Niemiec.

Oborniki (Obernigk). „Nowe talary” niewielu już widziało, nie mówiąc już o tym, aby ktoś miał okazję mieć w swojej portmonetce te błyszczące trzymarkówki. Teraz się to zmieni: W ciągu bieżącego roku 16 200 000 marek ma być wybitych w trzymarkówkach.

Prusice (Prausnitz). Nabożeństwa pasyjne odbywają się w tutejszym ewangelickim kościele parafialnym w piątki o godz. 16:00. W tym roku – jak zawsze – będzie podczas nich zbierana kolekta na klasztor diakonis i na misje.

Prusice (Prausnitz). Nabożeństwo dla głuchoniemych odbyło się w niedzielę, 21. lutego w zakrystii kościoła ewangelickiego w Żmigrodzie (Trachenberg). Zebrała się na nich mała grupa 6 głuchoniemych, w tym 2 z Prusic (Prausnitz), 1 z Książęcej Wsi (Fürstenau), 2 z Wąsosza (Herrnstadt) i 1 z Milicza (Militsch). Pastor Becker z Milicza miał kazanie nt. ewangelii o Marii i Marcie.

Prusice (Prausnitz). Podczas zebrania tutejszego Związku Mężczyzn i Młodzianków nauczyciel Scholz miał ciekawy wykład nt. kopalni siarki na Sycylii, która pod koniec ubiegłego roku nawiedzona została przez ciężkie trzęsienie ziemi. Sycylia, największa wyspa Morza Śródziemnego ma 3 500 000 mieszkańców , z których większa część pracuje w znajdujących się tu kopalniach siarki prowadząc ubogie życie.

Prusice (Prausnitz). Idylla kolejki wąskotorowej. Niezwykłą podróż kolejką wąskotorową z wieloma przerwami miał kupiec z Sulmierzyc (Sulmierschütz). Wsiadł wieczorem do wąskotorowego pociągu wyjeżdżającego z Milicza (Militsch), aby dostać się do Sulmierzyc. Po ok. 5-6 minutach siły lokomotywy się wyczerpały i pociąg zatrzymał się na jednym z mostów i dopiero po 20 minutach mógł kontynuować jazdę. Ta jednak nie trwała długo, gdyż podczas przystanku w polu w celu umożliwienia wysiadki pewnemu pasażerowi, maszyna ponownie się popsuła. Po naprawie podróż przebiegała gładko, ale tylko do Gądkowic (Gontkowitz). Tu zaopatrzono lokomotywę ponownie w wodę i drużyna konduktorska miała okazję, aby się odświeżyć, po czym pociąg ponownie ruszył, jednak po chwili znowu stanął. Po krótkiej naradzie odczepiono 4 ciężkie wagony z rurami do drenażu, które same stoczyły się z powrotem do Milicza, podczas gdy pozostała część pociągu z 2 i ¾-godzinnym opóźnieniem dojechała wreszcie do Sulmierzyc. Wszystko odnotowała gazeta „Adelnauer Kreisblatt”.


Okręg opolski

Racibórz (Ratibor). Tajemniczy kufer. Jak donosi „Oberschlesischer Anzeiger” nieznany mężczyzna z Gliwic (Gleiwitz) przekazał na jednym z dworców ciężki kufer do przechowalni bagażu. Po umieszczeniu kufra w pomieszczeniu bagażowym do uszu urzędników dotarł podejrzany szmer, który wydawał się dobiegać z kufra. Gdy otworzyli przykrywę, znaleźli w nim robotnika, który dopiero co wyszedł z więzienia. Mężczyzna przypuszczalnie nosił się z zamiarem obrabowania w nocy kasy. Towarzysz włamywacza, który oddał bagaż, został także zatrzymany.

Racibórz (Ratibor). Radosna niespodzianka spotkała pewną tutejszą parę małżeńską. Pewien robotnik świętował swoje wesele. Po ślubie para małżeńska wraz z gośćmi weselnymi udała się do gospody, gdzie po jedzeniu rozpoczęły się tańce. Podczas tańców pannę młodą trzeba było zawieść do domu, gdyż zbliżył się dla niej czas rozwiązania. W dzień ślubu swoich rodziców przyszedł na świat wesoły chłopczyk.

sobota, 6 marca 1909

Oborniki (Obernigk). Miesiąc marzec przynosi ze sobą ważne dni kończące rok szkolny – ostatnie dni przed opuszczeniem szkoły i wejściem w dorosłe życie. Rodzice w tym czasie często już mają za sobą podjęcie decyzji co do przyszłej drogi życiowej swoich podopiecznych, którzy zostaną uwolnieni od szkoły, jednak zacznie się dla nich trudny okres obowiązków i wykorzystywania wiedzy, jakiego oczekuje od nich przyszłość. Liczba zawodów służących do zapewnienia sobie godziwej egzystencji obecnie, w dobie rozbudowy fabryk, znacznie się zwiększyła. Coraz bardziej poszukiwane są praktyczne zawody, wykorzystujące sprawności teoretyczne i praktyczne. W żadnym zawodzie nie sposób nauczyć się wszystkiego, gdyż wszystko szybko się rozwija. Czasy nie są łatwe, więc przez rodziców mile widziany jest szybki zarobek dzieci. Jednak może to w życiu młodego człowieka szybko się zemścić. Jeżeli na początku zarzuci się zamysł gruntownego wykształcenia, to później nie sposób tego już nadrobić. Tłumaczy to wielkie zainteresowanie, jakim cieszy się obecnie zawód urzędniczy. Ale nigdzie już nie ma lekko i żaden młody człowiek nie może zdać się na to, aby utrzymywali i wiedli go przez życie inni. Kto wiecznie chce być utrzymywany przez innych, ten często ustaje w życiu w martwym punkcie.

Dzierżoniów (Reichenbach). W czwartek po południu zatrzymano pomocnika piekarza, syna urzędnika podatkowego z Dzierżoniowa, który w tutejszym hotelu zakradł się do pokoju gospodarza domu i z jego kamizelki ukradł zegarek.

Książki

„Przyszła wojna światowa warunkiem światowego pokoju i walką o Niemcy”. Autor przedstawia w ciekawy sposób, jak w dzisiejszych czasach, z zastosowaniem współczesnej techniki wojskowej, przebiegać będzie przyszła wojna, która ponoć ma być wojną światową, i jak się ona skończy; co więcej, jakie zmiany przyniesie ona istniejącym obecnie państwom. Autor wychodzi przy tym od polityki okrążania Anglii oraz od obaw, jakie Anglia żywi w stosunku do Niemiec.

środa, 10. marca 1909
Wrocław (Breslau). Śląski Związek Kolonii Robotniczych i Lecznic dla alkoholików zapowiada zaniechanie przejęcia kilku dodatkowych ośrodków ze względów finansowych. Kolonie robotnicze Wunscha i Hohenhof w Górnych Łużycach szybko się jednak rozwijają. Na ich prowadzenie ostatnio nie było skarg. Wunscha przyjęła od roku 1884 5465 mężczyzn, a obecnie przebywa tam 76 osób, a Hohenhof – od 1892 roku – 2323 mężczyzn, w ostatnim roku 156. Dzienne koszty utrzymania to 80 lub 47 fenigów. W większości są to byli więźniowie.

Oborniki (Obernigk). Zjednoczenie Ewangelickich Związków Niemieckich Dziewic posiada obecnie 4 ośrodki wypoczynkowe utrzymywane ze składek: klasztor Rühn oraz pałace Stedten, Massenhausen i Eichberg. Utrzymywane są także ośrodki dla dziewcząt Votzfeld i Havelberg, tego lata dojdzie jeszcze ośrodek w Blankenburg w górach Harz oraz w Radebeul koło Drezna (Dresden). Dla członkiń związku dostępne są wszystkie wymienione ośrodki.

Oborniki (Obernigk). Od niedawna na naszych liniach kolejowych kursują nowe wagony czwartej klasy, których wyposażenie wychodzi naprzeciw najbardziej wygórowanym potrzebom pasażerskim. I tak np. podłogę, która dotychczas była zupełnie gładka, zdobić będzie teraz piękna wykładzina z linoleum, które nie tylko nada lepszy wygląd wagonom, lecz także usprawni ich czyszczenie. Ulepszono i wzbogacono także oświetlenie wagonów, na które składa się kilka wiszących lampek gazowych, świecących o wiele lepiej niż lampki używane dotychczas.

Prusice (Prausnitz). W tutejszej parafii ewangelickiej zapłacono za rok 1908 łącznie 5384, 87 marek podatku kościelnego, z tego do powiatowej kasy synodalnej w Miliczu (Militsch) wpłynęło prawie 2300 marek.

Prusice (Prausnitz). Negatywnemu zjawisku ucieczki siły roboczej ze wsi do miast sprzyja obecnie bezrobocie w przemyśle. Każdy rozsądny rolnik zastanowi się teraz sto razy czy bez ważniejszych przyczyn ot tak po prostu nie opuścić swojej roli i nie udać się do pracy do miasta.

Prusice (Prausnitz). W Prusach przyznano w roku 1908 łącznie 1690 medali za długie pożycie małżeńskie, z tego na Śląsku 130.

Prusice (Prausnitz). Nowe odważniki. W ciągu najbliższych trzech lat w obrocie towarowym zostaną wprowadzone odważniki 250-gramowe i 125-gramowe. Kiedy dokładnie zostaną wprowadzone, jeszcze nie wiadomo. Późniejszy z możliwych terminów to 1. stycznia 1912, kiedy to wejdzie w życie nowa ustawa o miarach i wagach z 30. maja 1908. Bundesrat ma jednak prawo do wprowadzenia nowych przepisów w życie już wcześniej.

Prusice (Prausnitz). Gdzie podziały się służące? W latach 1895-1907 liczba kobiet czynnych zawodowo wzrosła o ok. 4 miliony. Łączna liczba pracujących w Niemczech kobiet wynosi obecnie 11 milionów.

Strzegom (Striegau). Śmierć przez uduszenie poniosło dwuletnie dziecko tutejszego robotnika, które podczas zabawy połknęło guzik. Mimo pomocy lekarskiej nie udało się dziecka uratować.


sobota, 13. marca 1909
Wrocław (Breslau). Zjazd wrocławskich pracowników zakładów pogrzebowych skierował do wszystkich parafii i zarządów miast prośbę, aby całkowicie zaprzestać pochówków w niedzielę lub przynajmniej ograniczyć je do maksymalnie dwóch godzin porannych.

Oborniki (Obernigk). Saneczkarstwo. Na wniosek kilku osób sport ten jest tu po początkowych ćwiczeniach regularnie uprawiany, toteż następnej zimy planowana jest budowa toru saneczkowego. Dobry początek zrobiła już młodzież saneczkująca na górach Goldberg i Kirchberg, choć z powodu różnych przeszkód nie obywało się bez kontuzji. Lecz nowy tor saneczkowy prowadzący z góry Gneisenau w kierunku Obornik cieszył się ostatnio takim powodzeniem, że od 2 do 5 po południu na stoku spotkać można tłumy zarówno saneczkarzy miejscowych, jak i z Wrocławia, którym przypatruje się zwykle co najmniej 50 osób. Miło jest tylko spokojnie stać i patrzeć na saneczkarzy, zarówno mężczyzn, jak i kobiety i dzieci, którzy z mozołem ciągną swoje sanki w górę, co z pewnością kosztuje więcej wysiłku, niż się wydaje. Kobiety idąc pod górę biorą najczęściej swe sanki na plecy. Jednak nagroda w postaci następującego potem szybkiego zjazdu jest wielka. Saneczkowanie na pewno wkrótce się skończy, gdyż coraz mocniejsze słońce z pewnością szybko roztopi śnieg. Jednak gdy skończy się saneczkowanie, rozpocznie się pewnie zaraz jazda na rowerze, o co zatroszczy się Związek Rowerzystów „Radler”, który w jutrzejszą niedzielę, 13. marca obchodzić będzie swoje święto założycielskie.

Oborniki (Obernigk). Także ze strony zarządu kolei czynione są obecnie przygotowania do tego, aby sprostać wymogom wzmożonego w tym roku ruchu pasażerskiego. Rośnie już także popyt na mieszkania i należy mieć nadzieję, że wysiłki tutejszych władz zmierzające do jak najszybszego rozwoju Obornik, uwieńczone zostaną powodzeniem.

Oborniki (Obernigk). Dyrekcja Kolei Państwowych czyni wciąż starania, aby podnieść poziom bezpieczeństwa podróżnych w pociągach. Wszystko, co uczyniono do tej pory w tym zakresie, zapisano we wskazówkach służbowych dla kierowników pociągów i konduktorów. Znajdziemy w nich m. in. instrukcję, jak posługiwać się gaśnicą, szczególnie w wagonach pociągów pośpiesznych, a także w jaki sposób używać sprzętu ratunkowego. Wagony pociągów pośpiesznych są obecnie tak skonstruowane, że ich duże okna ułatwiają pasażerom opuszczenie pociągu w razie wypadku. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnętrznej ścianie wagonów umieszczono uchwyty oraz stopnie umożliwiające zejście na dół. Ponieważ w razie przewrócenia się wagonu środki te nie są wystarczające, wagony wyposażono także w drabinki linowe. Poza tym w wagonie bagażowym znajduje się jeszcze oprócz tego długa drabina, która na pewno wystarczy w każdej sytuacji. W środku korytarza wagonów pociągów pośpiesznych umieszczona także siekierę i piłę ręczną. Można za ich pomocą wybijać okna i drzwi, likwidować ścianki działowe i siedzenia, aby umożliwić ofiarom wypadków wyjście i uwolnienie pasażerów uwięzionych w zgniecionych wagonach. Wagon bagażowy zawiera wreszcie skrzynkę z wszystkimi potrzebnymi narzędziami, znajduje się tam też apteczka pierwszej pomocy. Służy to z pewnością uspokojeniu pasażerów, że w razie potrzeby wszystko jest na miejscu, pozostaje nam jednak sobie życzyć, aby konieczność użycia wyżej wymienionego sprzętu nigdy nie nastąpiła.

Oborniki (Obernigk). Aby nadać swoim dzieciom ładnie brzmiące imię, rodzice często mocno się zastanawiają. Jakże różne gusta dochodzą tu do głosu! Niektórzy wybierają imiona z Biblii, inni z kalendarza; jedni marzą o imionach z wierszy i oper, inni chcieliby dzieciom nadać imiona miłościwie panujących książąt i księżniczek. Rodzice powinni w każdym razie oprzeć się pokusie nadania dzieciom imion zbyt pretensjonalnie brzmiących, aby dzieci nosząc je nie czuły się nimi przez całe życie obciążone.

Prusice (Prausnitz). Swoje 90. urodziny obchodzi najstarszy mieszkaniec naszego miasta, dożywotnik Kühn, który cieszy się pełnym zdrowiem i czerstwym ciałem: jeszcze do niedawna regularnie uczestniczył w paradach weteranów wojennych.

Prusice (Prausnitz). Zarejestrowane przypadki zachorowań na choroby zakaźne i zgony w lutym 1909: 18 zachorowań i 1 zgon na szkarlatynę, 5 zachorowań na dyfteryt i 1 zgon na gruźlicę płuc i krtani.

Prusice (Prausnitz). W roku 1908 w Prusach wykonano 15 egzekucji po wyrokach śmierci, dotyczyły one 4 mężczyzn i 1 kobietę, z tego 6 mężczyzn i 1 kobietę na Śląsku.

Trzebnica (Trebnitz). Niebezpieczny pożar wybuchł w posiadłości fabrykanta Roberscha. Gasząc pożar najpierw uratowano konie handlarza konnego Kuhnerta oraz bydło i drób, a następnie zajęto się zwalczaniem ognia, co też się w końcu udało.


środa, 17. marca 1909

Milicz (Militsch). Dotkliwie doskwiera nam obecnie w naszym mieście brak mieszkań. Prawie codziennie pojawiają się pytania o wolne lokale. Związek obywatelski zajmował się tą sprawą podczas ostatniego posiedzenia, niestety bez powodzenia.
Oborniki (Obernigk). Związek rowerzystów „Adler” obchodził ostatniej niedzieli, 14. marca, 9. rocznicę swojego powstania. Szczególnie oczekiwana była druga część programu obchodów - pokaz jazdy rowerowej, podczas którego sześciu rowerzystów pokazało, jakie sztuczki są w stanie wykonać mimo ograniczonej powierzchni sali. Poszczególne figury wykonywane były brawurowo, toteż rowerzyści zyskali duży aplauz. Uwagę widzów skupił także mecz piłki rowerowej, który nastąpił potem.

Oborniki (Obernigk). Zima okazuje się być w tym roku niesamowitą. Niecały tydzień przed oficjalnym początkiem wiosny dostarczyła nam tak wielkie masy śniegu, jak w okresie, gdy panowała niepodzielnie. W niedzielę mieliśmy w dzień temperaturę 5 stopni powyżej zera i nadeszła odwilż, toteż ulicami i drogami trudno było przejść. Pod wieczór temperatura spadła i pojawiła się wielka burza śnieżna, która trwała całą noc. Jak długo zima będzie się tak nami bawić, nie wiadomo. Jedno jest pewne: rolnicy, którzy w marcu w ubiegłych latach mogli już wykonać sporą część prac polowych, teraz musieli pauzować. Oby tylko podtopienia, które regularnie pojawiają się podczas intensywnych odwilży, nie były zbyt dotkliwe.

Oborniki (Obernigk). Minister ds. kolei wydał zarządzenie w sprawie zajmowania miejsc w wagonach przez młode dziewczęta. Gdy podróżują one bez osób towarzyszących, zaleca się aby w miarę możliwości zajmowały miejsca w przedziałach kobiecych. Jeżeli przedziały kobiece są już zajęte i urządzenie nowych nie jest już możliwe, należy zadbać o to, aby młodym dziewczętom przydzielano miejsca w takich przedziałach, w których już podróżują kobiety. Ponieważ dochodzi wciąż jeszcze do uprowadzeń dziewcząt podczas podróży, należy przestrzegać powyższego zarządzenia.

Prusice (Prausnitz). O prałacie Dannhauerze ze Żmigrodu (Trachenberg), o którego powołaniu na stanowisko przy wrocławskiej katedrze informowaliśmy w poprzednim numerze posłańca, pisze gazeta wrocławska: Franz Dannhauer, urodzony w Aachen dnia 17. maja 1850 r., wyświęcony na księdza w Münster dnia 30. maja 1874 roku, od sierpnia roku 1874 do roku 1887 pracował jako wychowawca i nadworny duchowny u hrabiego Franza Stolberg-Wernigerode z Pieszyc (Peterswaldau), powiat Dzierżoniów (Reichenbach), od r. 1887 do 1897 był księdzem w Tułowicach (Tillowitz), od r. 1897 do r. 1901 – księdzem w Kątach Wrocławskich (Kanth), a od roku 1901 do chwili obecnej – księdzem w Żmigrodzie, obecnie prałatem.

Prusice (Prausnitz). Ewangelicki związek mężczyzn i młodzianków przedstawił w niedzielę wieczorem wykład pana nauczyciela Klose pt. „Problem latania w historii i w przypowieści”. Wychodząc od wielkiego zainteresowania, jakie dzisiaj towarzyszy lataniu, wykładowca przedstawił najpierw historię lotni, która uchodzi za najstarszy statek powietrzny. Podczas gdy niegdyś lotnia służyła do transportu ludzi, dziś używa się ją do badania wyższych warstw powietrznych. W opowiadaniach Wielanda czytamy, że zainteresowanie sztuką latania towarzyszyło ludzkości już od najdawniejszych czasów. Poprzez wieki człowiek pracował nad rozwikłaniem zagadki latania. Wiele prób naśladowania w powietrzu ptaków kończyło się śmiercią. Nad kwestią tą pracował już Leonardo da Vinci. Do większych osiągnięć doszło jednak dopiero w momencie udoskonalenia silników spalinowych.

sobota, 20. marca 1909
Wrocław (Breslau). Śmiertelny wypadek na Dworcu Głównym. Pracownik kolei Ackermann został wczoraj przejechany przez pociąg. Ten jeszcze młody mężczyzna wpadł tak nieszczęśliwie pod koła, że natychmiast zmarł w wyniku obrażeń.

Wrocław (Breslau). Z powodu niepogody wrocławskie tramwaje miały w zeszły wtorek duże spóźnienia. Opady śniegu były tak intensywne, że tramwaj elektryczny musiał zostać wyłączony z ruchu.

Środa Śląska (Neumarkt). Udusiły się. We wsi Flämischdorf koło Środy Śląskiej rencistkę Käthner znaleziono nieżywą w swoim łóżku. W tym samym pokoju nocowała także jej pięcioletnia wnuczka. Dziecko też już było nieżywe. Śledztwo wykazało, że w nocy w ogrzewanym pokoju wydzielał się tlenek węgla.

Oborniki (Obernigk). Wypadek. W niedzielę 14. marca dwóch pracowników kolei uległo wypadkowi. Ważąc wagony przetransportowali na wagę 300-cetnarowy wagon, jednak zerwała się korba wagi, a obracająca się jej część zraniła obojga pracowników, jednego w udo, drugiego w rękę. Obaj musieli natychmiast skorzystać z porady lekarza kolejowego, dra Lepiarza.

Oborniki (Obernigk). Cyrk Heppenheimer mający duży zespół i rasowe konie produkował się w piątek w zeszłym tygodniu w Golędzinowie (Kunzendorf), a w sobotę i niedzielę w gospodzie „U Cesarza Niemiec”. Obecnie daje przedstawienia w Wielkiej Lipie (Großleipe) i w Rościsławicach (Riemberg). Ponieważ cyrk cieszy się dużym powodzeniem, przewidziano dodatkowe przedstawienia.

Oborniki (Obernigk). Silna śnieżyca spowodowała duże szkody w pogłowiu zwierzyny leśnej. Pan von Schaubert kazał więc zbudować nowe paśniki i wydzielić duże zapasy paszy. Kuropatwy podchodzą aż pod domostwa w poszukiwaniu pożywienia. Cierpią także ptaki, szczególnie pliszki, które już przyleciały i nie mogą znaleźć pożywienia, gdyż żywią się owadami. Są już także pierwsze zięby, którym też brakuje pożywienia. Pomyślcie więc o głodujących ptakach i dawajcie im pożywienie!

Świdnica (Schweidnitz). W majątku Stachowice (Groß Friedrichsfelde) koło Lutomii (Leutmannsdorf) mały synek właściciela bawiąc się na podwórku wzbudził niechęć jednej ze służących majątku. Chcąc przestraszyć dziecko, rzuciła w nie widłami. Chłopczykowi wbiły się one w głowę. Dziecko zmarło w szpitalu.

Wołów (Wohlau). Ministerstwo robót publicznych robi widoki na budowę linii kolejowej z Malczyc (Maltsch) przez Lubiąż (Leubus) do Wołowa, która przebiegałaby przez most w Lubiążu, jeżeli uda się uzyskać od udziałowców dostatecznie dużą część kwoty 1 200 000 marek przewidzianej na budowę jako przedpłaty.

środa, 24. marca 1909

Wrocław (Breslau). Wypadek. Na dworcu Brochów pociąg przejechał 30-letniego manewrowego Hahna. Pociąg odciął mu obie nogi powyżej kolan. Jeszcze nocą przetransportowano go do Klasztoru Braci Miłosierdzia, gdzie wkrótce zmarł z powodu wykrwawienia się.

Oborniki (Obernigk). Tanie bilety środowe. Także i w tym roku w środowe popołudnia od 1. kwietnia do 15. października sprzedawane będą po obniżonych cenach bilety kolejowe z Wrocławia do Obornik, Trzebnicy i Sibyllenort. Powroty będą mogły odbywać się w dniu kasowania pociągami osobowymi.

Oborniki (Obernigk). Późna wiosna. Rolnicy skarżą się na późną wiosnę, gdyż nie mogą przygotować pól do sezonu. W związku z tym w tym roku bardzo późno ukażą się na rynku młode ziemniaki, także pola pod zioła nie mogą być na czas przygotowane. Pierwsze mioty zajęcy zginęły w śniegu. Dotyczy to także saren, które poza tym ranią sobie nogi przechodząc przez obszary pokryte zlodowaciałym śniegiem.

Prusice (Prausnitz). Pierwszy raz od roku 1854 Prusice w poniedziałek ponownie ucierpiały na skutek powodzi. Rów biegnący od strony Goli (Guhlau) przyniósł ze sobą tak potężne masy wody, że nie mógł pomieścić ich w swoim obrębie i część ulicy Urazkiej wraz z przyległymi działkami została zalana. Duży ogród między działkami Pietscha a Schmidta upodobnił się do jeziora. Woda zalały domy panów Langner i Karsunke, a także remizę pana Bandmanna. W pokojach domu pana Karsunke woda stała na wysokość prawie pół metra. Straż pożarna musiała pracować prawie trzy godziny, aby uwolnić domostwa od wody. W ogrodzie pana Ackerburgera woda zalała prawie 200 cetnarów ziemniaków. Ucierpiały także wioski w pobliżu Prusic, m. in. Krościna Mała (Klein Krutschen), Dębnica (Dambitsch) oraz Pietrowice Małe (Klein Peterwitz), w których woda sięgnęła metra. Zalane zostały pola między Pietrowicami a Strogą oraz pola w obrębie szosy w kierunku Kaszyc Wielkich (Groß Kaschütz). W lesie miejskim woda zburzyła most.

środa, 24. marca 1909

Prusice (Prausnitz). Urządzenie dzwoniące tutejszego kościoła katolickiego zostało w okresie od 11. do 16. marca przewieszone i przez mistrza ludwisarskiego Geittnera z Wrocławia (Breslau) wyposażone w urządzenie nowo opatentowane, które w znacznym stopniu ułatwia dzwonienie.

Prusice (Prausnitz). Tutejszy Cech Szewców postanowił zorganizować w ciągu najbliższego kwartału zebranie przedstawicieli szewców z całej prowincji śląskiej. Pomysłodawcami byli członkowie śląskich cechów szewców, którzy optowali za utworzeniem zwartej organizacji.

Wołów (Wohlau). Tutejsza Szkoła Podoficerska została zamknięta do 15. kwietnia z powodu licznych zachorowań uczniów na szkarlatynę. Uczniowie zdrowi w większości pojechali do domu.


sobota, 27. marca 1909

Oborniki (Obernigk). W sprawie kolejowego ruchu podmiejskiego z Wrocławia do okolicznych miejscowości na zniżkowe bilety sprzedawane w środowe popołudnia, na zaproszenie gospodarza gminy zebrała się we wtorek w gospodzie „U cesarza Niemiec” grupa osób prowadzących działalność gospodarczą. Postanowiono, aby w każdy wtorek na wrocławskich tablicach ogłoszeniowych wywieszać plakaty zjednoczonych przedmieść Wrocławia i zwrócić uwagę Wrocławian na tanie bilety. Gmina przeznaczyła na ten cel 50 marek. Ze składki przeprowadzonej pośród osób prowadzących działalność gospodarczą uzyskano 150 marek, tak więc na cele reklamowe można przeznaczyć łącznie 200 marek. Na reklamę zamieszczaną w gazetach przeznaczane będą w przyszłości jeszcze większe środki.

Oborniki (Obernigk). Nad naszą miejscowością w zeszłą niedzielę przelatywał dużych rozmiarów balon. Był on koloru jasnoszarego i zmierzał szybko w kierunku północno-zachodnim. Na gondoli zamieszczone były dwie duże flagi na długich masztach, w środku zaś widać było wielu pasażerów. Twierdzenie, że był to balon „Schlesien” jest błędne, gdyż ten ma kolor jasnożółty. Balon zaś, który przelatywał nad Obornikami, różnił się od niego także i kształtem i z powodu swego koloru był trudny do zidentyfikowania.

Oborniki (Obernigk). Pomidory dla działkowców. Doktor von Freyhold na łamach „Praktischer Ratgeber” radzi, aby każdy działkowiec miał w swoim ogrodzie trzy gatunki pomidorów: 1) Pomidory wczesne, dojrzewające już w lipcu, 2) Pomidory późniejsze, dojrzewające w jesieni o gładkiej skórce oraz 3) Mniejsze pomidory nadające się do dekoracji i przetworów. Freyhold poleca szczególnie trzeci z wymienionych tu gatunków pomidorów, pokrojonych w paski, popieprzonych i posolonych, które podaje się na śniadaniowych kanapkach oraz do popołudniowej herbaty. Do kanapek nadają się szczególnie małe bułeczki. Sporządzając kanapki kładziemy na nich najpierw plaster świeżego ogórka, a na to pomidora. Po przyprawieniu otrzymujemy miły dla podniebienia posiłek, który jada się regularnie już od dawna np. w Anglii.

Prusice (Prausnitz). Komunia św. W czwartek, 25. marca, w święto Zwiastowania N. M. P. 36 dzieci przyjęło w tutejszym kościele katolickim z rąk księdza Paula pierwszą komunię św. Były to 23 dziewczęta i 13 chłopców.

Prusice (Prausnitz). Mistrzowie rzemieślnicy, którzy dotąd nie uzyskali u pana starosty prawa do przyuczania praktykantów, proszeni są o złożenie odpowiednich wniosków, gdyż bez zezwolenie działalność taka nie jest możliwa.

Prusice (Prausnitz). Jak w ubiegłym roku, tak też i teraz rozdzielono odsetki z funduszu stypendialnego Miekescha między uczniami starszych klas, o ile zdali oni egzamin końcowy. Część pieniędzy zostanie rozdzielona także między potrzebujących pomocy rolników, rzemieślników i małych przedsiębiorców wyznania ewangelickiego oraz między ubogie panny wyznania ewangelickiego o nienagannej opinii.

Prusice (Prausnitz). Powódź, która zalała do wysokości pół metra ogrodnictwo pana Oskara Pietscha, wyrządziła szkody także w powiecie żmigrodzkim i okolicy. Powódź zalała również miejscowości Głogów (Glogau), Ścinawa (Steinau), Lubin (Lüben), Lwówek (Löwenberg), Gryfów (Greiffenberg), Strzegom (Striegau), Żarów (Saarau), i Mieroszów (Friedland).

Prusice (Prausnitz). Zmiana właściciela. Posiadłość należąca dotychczas do p. Jahnkesch przy ul. Bahnhofsstraße 196 podczas przymusowej aukcji w zeszłą środę została zakupiona przez pana ślusarza Scholza.

środa, 31. marca 1909

Oborniki (Obernigk). Pierwsze światło gazowe w Obornikach zapalone zostało w czwartek, 25. marca 1909 roku przez gazownię przy ul. Piłsudskiego (Riemberger Straße). Pierwsza lampa służy do oświetlenia całego zakładu i ma moc 360 świec. Cały zakład rozbłysnął intensywnym blaskiem i ściągnął wielu okolicznych mieszkańców, którzy przybyli aby przypatrzyć się temu zjawisku. Lampę od razu przeznaczono do codziennego użytku. Lampy z podwójnymi palnikami, które mają teraz zostać wprowadzone, mają moc 200 świec, a latarnie uliczne 90 świec. Łączna długość rur wynosi 8 km i 400 m, nie licząc podłączeń do domostw i rur w obrębie domów. Pozostałe lampy mają być zamontowane do środy. Ogólnie znana zasada bezpieczeństwa stosowana przy zapalaniu gazu, mówiąca aby najpierw zapalić zapałkę, a potem odkręcić kurek gazu, powinna być bezwzględnie przestrzegana. Gazownia przeprowadza także wszystkie konieczne naprawy i dostarcza za darmo niezbędne urządzenia towarzyszące. Cel, aby Oborniki zaopatrzyć w gaz można więc uznać za osiągnięty.

Oborniki (Obernigk). Nocny patrol rozpoznawczy odbył się w piątek, 26. marca z udziałem 9 oficerów artylerii i towarzyszących im drużyn. Rozpoczął się we Wrocławiu i przebiegał przez Oborniki i Trzebnicę (Trebnitz). Część wojsk, 5 oficerów wraz z towarzyszącymi im szeregowymi jechało przez Trzebnicę, natomiast 4 oficerów obrało trasę przez Świniary (Weidenhof) do Obornik. Przy przekraczaniu Widawy żołnierze musieli na krótko się zatrzymać, gdyż most znajdował się ponad metr pod powierzchnią wody. Przeprawić się jednak musieli i nie obyło się przy tym bez zmoczenia się. Meldunek ze zwiadu w powiecie trzebnickim złożono tego samego dnia wieczorem o godzinie 9 na tutejszym dworcu.

 Oborniki (Obernigk). Rzadką rozrywkę zaprezentowano miłośnikom kinematografu w gospodzie „U cesarza Niemiec”. Przedstawienie rozpoczęło się w sali wypełnionej po brzegi i spotkało się z wielkim aplauzem. Oprócz filmów fabularnych przedstawiono także kilka dokumentalnych, m. in. „Ruch uliczny Wiednia” oraz „Edinburg”. Przedstawienia tego rodzaju gorąco polecamy.

 Oborniki (Obernigk). Transporty zagranicznych robotników osiągnęły obecnie swój punkt szczytowy. Z Wrocławia (Breslau), głównego miejsca zboru przybyły tu pełne wagony robotników i zostały odwiezione do Golędzinowa (Kunzendorf) oraz do Osoli (Esdorf), wielu robotników przejechało też przez naszą miejscowość, aby znaleźć miejsce pracy dalej. Nie brakuje pośród nich osób owładniętych lękiem przed wojną. Nasza okolica nie przyjmuje jednak obcych robotników z otwartymi ramionami, gdyż są pośród nich osoby podejrzane o kradzieże.

 Prusice (Prausnitz). W tutejszej Szkole Kształcenia Ustawicznego w poniedziałek przeprowadzono egzamin. Jego pozytywne wyniki potwierdzają fakt, że szkoła ta jest bardzo potrzebna. Jak w roku ubiegłym, tak też i teraz najlepsi uczniowie zostali nagrodzeni. Egzaminu wysłuchało wielu panów, którzy szkołę tę darzą wielkim zainteresowaniem.

 

 









 PRZED 100 LATY PRASA DONOSI
Wyszukane i przetłumaczone przez dr. hab. Janusza Stopyrę

Posłaniec (Bote)
z powiatów Milicz-Żmigród i Trzebnica
Dziennik rejonu Prusic i Obornik
Redakcja, druk i wydawnictwo Hugo Danigel, Prusic, Okr. Wrocław